niedziela, 31 marca 2013

żel Jelp Color od Kosmeland


Od http://www.kosmeland.pl otrzymałam do testów hipoalergiczny żel do prania.


Wszystko było cudnie spakowane - bardzo ładnie to wyglądało :) W paczce był też słodki kubek :)



Opis producenta:

  • hipoalergiczny, bezpieczny dla niemowląt nawet od 1 dnia życia
  • bez fosforanów, wybielaczy optycznych, sztucznych barwników
  • delikatny niedrażniący zapach
  • skoncentrowany 1L=14 prań
  • specjalna nakrętka podwójna - zapobiega wylewaniu się żelu i oblewaniu butelki'
  • testowany klinicznie



Moja opinia: Cena to około 23 zł za 1 l. Mógłby być tańszy :) Żel ma konsystencję dość gęstego przezroczystego żelu. Można prać nim w tempareturach 30, 40, 60 stopni. Ja zwykle piorę właśnie w 60 stopniach. Mój synek ma alergię na niektóre produkty chemiczne np. serię johnson's dla dzieci. Odkąd na ciele po pewnym produkcie dostał czerwonych plamek do prania zawsze kupuję specjalny proszek lub płyn dla dzieci. Jelp'a wcześniej nie stosowałam głównie ze względów logistycznych - nie ma go w pobliskim sklepiku, gdzie robię zakupy. Zamawiać przez internet ciężkich rzeczy nie lubię ;)
Od dawna jednak byłam ciekawa jak działają produkty Jelp. Żel ma świetną praktyczną butelkę z fajnym dozownikiem i nakrętką. Nic się nie wylewa i nie leje po butelce. Nie roluje się też nic w zakrętce. Ma ładny świeży i delikatny zapach. Prałam nim raz ręcznie, a tak to w pralce - wygodniej. Dobrze pierze dziecięce ubranka, nie zauważyłam żadnego odbarwienia kolorów. Ale co najważniejsze - nie uczula. To dla mnie priorytet i nawet jestem skłonna wydać więcej pieniędzy, by mieć pewność że produkt się sprawdzi u mojego dziecka. Wg mnie nie pozostawia też ubrań sztywnych po praniu - mimo, że nie dodałam płynu zmiękczającego. Mój synek ostatnio namiętnie miętosi pieluszki tetrowe, nie podaję mu ich specjalnie ale często gdzieś chwyci znienacka. Trzeba mieć oczy dookoła głowy. W tym wypadku Jelp również się spisał - żadnej alergii nie zauważyłam (odpukać!). Polecam serdecznie!

sobota, 30 marca 2013

Pachnąca szafa - pachnąca saszetka do kosza na śmieci

Od firmy http://www.pachnacaszafa.pl/ dostałam do testów pachnące saszetki do kosza na śmieci - jedną o zapachu trawa cytrynowa i jedną o zapachu róża. 


 Zapach kosza na śmieci można zastąpić cytrusami czy różą;) Otwieramy saszetkę i  do kosza na śmieci wysypujemy kamyczki. Kamyczki można też rozsypać wg mnie gdzieś indziej :) Ja mam taką półke pod zlewem, gdzie z rur wydobywa się nieprzyjemy zapach, więc tam też rozsypałam ;) Od razu przyjemniej robi się przy koszu na śmieci ;)



piątek, 29 marca 2013

Szczotki do włosów ze Szczotkarni :)



Od firmy http://www.szczotkarnia.pl/ otrzymałam do przetestowania dwie szczotki. Jedna dla małego tzw. "niemowlak z kozy" i druga dla mnie dużą "do gęstych".

Szczotki są ręcznie robione i wizualnie bardzo cieszą oko, każda szczotka ma logo szczotkarni :).



Jeśli chodzi o małego to kiedyś nabyłam szczotkę w rossmanie, jednak z czasem włosie zaczęło się przebarwiać, to chyba od wyczesywania ciemieniuchy z oliwką. W każdym razie jest ona w opłakanym stanie. Potrzebowałam czegoś delikatnego dla pierwszych włosków maluszka. Z pomocą przyszła mi szczotkarnia i szczotka dla niemowląt z bardzo delikatnego włosia kozy. W sklepie jej koszt to 25 zł, możemy sami wybrać kolor oprawy ciemny lub jasny - ja wybrałam ciemny. Szczotka jest przemiła w dotyku bardzo delikatnie mizia jedocześnie czesząc włoski. Wbrew pozorom nie ślizga się bezczynnie po główce. Szczotka ma 16 cm długości i 6 rzędów w środku. Włosie pozyskuje się z sierści kóz przez wyczesanie lub zgolenie go, więc żadna koza na pewno na tym procederze nie ucierpi. Najczęściej wykorzystuje się włosie młodych, białych kóz ze względu na jego kolor i delikatność. Polecam ją każdej mamie.



Ja z kolei dostałam szczotkę dużą "do gęstych". Kiedy ją zobaczyłam i dotknęłam palcami dopadło mnie zwątpienie. Poza tym nie mam raczej gęstych włosów. Moje obawy okazały się przedwczesne. Kiedyś na truskawce (http://pl.strawberrynet.com) znalazłam szczotki z dzika ale były strasznie drogie - ponad 200zł za sztukę. Moja szczotka do włosów ze szczeciny dzika, szczególnie polecana do gęstych włosów kosztuje 47 zł. Ma 23 cm długości i 8 rzędów na środku, także można wyrać kolor oprawy - wybrałam jasny. Przede wszystkim szczotka rozczesuje moje włosy i nie wyrywa ich. Włosy po uczesaniu są gładkie i błyszczące. Fajnie masuje też skórę głowy, nie podrażaniając jej. 

Szczecina dzika jest to najtwardszy włos powszechnie używany w produkcji szczotek dla ludzi i zwierząt. Włosie jest czarne, często z jasnymi końcami i niejednolitą strukturą. Włosie dzika bez problemu rozczesze większość włosów, nawet tych długich, grubych czy z tendencją do plątania się przy okazji nie niszcząc ich struktury i nie szarpiąc. Masaż skóry głowy szczeciną z dzika jest zabiegiem polecanym przy problemach z wypadaniem włosów czy jako bodziec do szybszego porostu. Szczecinę pozyskuje się z dorosłych dzików, jest to zabieg dla nich bezbolesny i niemal bezstresowy.



Szczotki z naturalnego włosia można myć za pomocą delikatnego żelu lub szamponu dla dzieci. Jeśli szczotka elektryzuje włosy można spryskać ją odżywką lub wypłukać w wodzie z kropelką odżywki.

czwartek, 28 marca 2013

Promocja Jadwiga ;)



Dostałam info, że przy składaniu pierwszego zamówienia po ZAREJESTROWANIU się na www.sklep.jadwiga.eu klienci otrzymują jednorazowo 10% rabatu na całe zamówienie :) więc naprawdę warto skorzystać. 

Marion - maseczka na wlosy termoochrona



Za pośrednictwem http://www.abc-uroda.com/ miałam możliwość przetestować maseczkę na wlosy termoochrona firmy Marion.



Opis producenta: Zawarte w maseczce wysoko skoncentrowane składniki aktywne regenerują włosy od wewnątrz, wzmacniają i chronią przed szkodliwym działaniem przyrządów do stylingu, już po 1 minucie od nałożenia. Profesjonalnie opracowana receptura produktu zawiera kopolimery, które pozostawiają na włosach specjalny film zabezpieczający włosy przed wysuszeniem, dzięki czemu stają się one mocniejsze, sprężyste i lśnią zdrowym blaskiem.
Zalety:
- ułatwia rozczesywanie i układanie,
- nadaje miękkość i elastyczność,
- zapobiega puszeniu i elektryzowaniu się włosów.

Cena to około 2 zł za 15 ml. 


Moja opinia: Niestety maseczka wystarczyła mi na raz :) więc tym bardziej nie mogę o niej za wiele powiedzieć. Opakowanie jest ciekawe, z interesującym otwarciem. Niestety po otworzeniu, upadła i zaginęła mi zatyczka. Maseczka powieszona na półce zaczęła się wydobywać, więc zuzylam ją. Produkt ma białą lekką konsystencję i delikatnie pachnie. Nie wiem jak z regeneracją włosów. Zauważyłam,że włosy łatwo się po niej rozczesują, nie elektryzują się i nie puszą. Tyle jestem w stanie stwierdzić. Nie wiem jak działa z prostownicą bo nie mam takiego sprzętu, do suszarki może się przydać. Nie zrobiła mi krzywdy więc polecam. 

środa, 27 marca 2013

MAM Thermal Bag Termoopakowanie na butelkę


Od MAM otrzymałam do testów termoopakowanie. Koszt to ok. 40 zł.

Opis producenta:
  • funkcjonalne termoopakowanie na butelki MAM
  • utrzymuje temperaturę pokarmu nawet do 4h
  • wysokiej jakości materiały
  • wygodne zapięcie na suwak oraz mocowanie (klips) do wózka
  • atrakcyjny design (różne warianty kolorystyczne)
  • prosty w użyciu


Moja opinia: Termoopakowanie mieści butelki MAM oraz avent - stara wersja. Niestety My używamy Tommee Tippee i ta butelka nie mieści się. Aczkolwiek w celu wypróbowania wziełam termoopakowanie kiedy jechalśmy na rodzinną imprezę. Włożyłam do niego butelke avent, mam jedną sztukę. Przez około 3 godziny woda w butelce utrzymała ciepło, więc generalnie produkt spełnia swoje funkcje. Termoopakowanie jest śliczne i bardzo solidnie zrobione - mocne przeszycia. Ma też poreczny uchwyt do przyczepienia - jeden plastikowy widoczny na zdj. - drugi zaś na rzep. Polecam !

wtorek, 26 marca 2013

Olej Lniany Złoty Oliwin i Olej Słonecznikowy od Zielony Nurt


Od firmy Zielony Nurt http://zielonynurt.pl/pl/index otrzymałam do przetestowania dwa powyższe oleje.


Olej Lniany "Złoty Oliwin"

Szczególnie zalecany do diety dr Budwig Olej Lniany "Złoty Oliwin" produkowany jest z najwyższej jakości siemienia lnianego złocistego odmiany ,,Oliwin” wyhodowanego metodą doboru naturalnego. Cechuje go wyjątkowo łagodny smak z lekką nutką orzechowo- sezamową, bez tzw rybiego posmaku. Trwałość: 3 miesiące. Przech. w temp. do 12°C. 16 zł za 250 ml


Olej z Pestek Słonecznika

Olej z Pestek Słonecznika tłoczymy wyłącznie na zimno z najwyższej jakości pestek. Unikalna technologia zachowuje w pełni walory smakowe oraz zdrowotne. Charakteryzuje go bogactwo kwasów wielonienasyconych oraz witaminy E, które są odpowiedzialne za obniżenie poziomu cholesterolu. Trwałość 6 miesiący. Przech. w temp. do 20°C. 22 zł za 500ml.


Moja opinia: Krótko mówiąc kocham oleje :). Miałam już różne oleje, wszystkie dodawałam do sałatek lub po prostu piłam łyżką. Nie mam z tym problemu :) Wolę łyżkę oleju niż łykać suplementy diety. Olej lniany ma charakterystyczny posmak, niezbyt przyjemny ale do przeżycia, jest też bardziej żółty jeśli chodzi o kolor. Olej słonecznikowy natomiast mam wrażenie, że jest bardziej wodnisty i ma jaśniejszą barwę. W smaku przypomina słonecznik. Nie czułam też nieprzyjemnego odbijania się oleju jak to się często dzieje np po tranie. Na koniec dodam, że oleje miały dość krótką datę ważności - tylko 3 miesiące od daty produkcji więc jestem pewna, że nie ma w nich zbędnych konserwantów ;) Polecam !




poniedziałek, 25 marca 2013

maskara BIG FAT LASHES MIYO


 Od http://www.abc-uroda.com/ otrzymałam do testów maskarę BIG FAT LASHES MIYO

Opis producenta: Mascara zwiększająca objętość rzęs! Super kremowa konsystencja. Testowana okulistycznie. Hypoalergiczna. Za 9 ml płacimy około 10 zł. 





Moja opinia: Tusz ma dość sporą szczoteczkę. Nie bardzo umiem się takimi posługiwać. Efekt jest taki, że po aplikacji muszę od razu patyczkiem objeżdżać okolice oka :). Tusz jest intensywnie czarny. Ma dość dziwną konsystencję - nie wylewa się. Wydaje mi się, że jest gdzieś wzaszyty w opakowaniu i cieżko go wydobyć - wychodzi malutka ilość. Na moich rzęsach cienkich i krótkich wygląda naprawde dobrze. Lekko skleja ale to raczej moja wina, nie tuszu. Ot nie mam wprawy w stosowaniu takiej szczoteczki. Po pomalowaniu rzęsy są bardzo sztywne, stoją wręcz na baczność ;) Często tusze mnie uczulają - łzawią mnie oczy i swędzą. Przy tym tego nie ma. A i co ważne na opakowaniu jest info, że tusz należy zużyć 9 miesięcy od otwarcia, nie 6 jak zwykle u większości tuszy. A oto efekt ;)



Oko po 2 warstwach tuszu ;)



niedziela, 24 marca 2013

Projekt denko marzec 2013


Niewiele tego :)


  1. Maseczka dermika perfekcja 
  2. żel pod prysznic AXE within temptation
  3. Ziaja neutral żel do higieny intymnej
  4. Peeling Synergen
  5. Maseczka Marion 
  6. Płatki cleanic kwadratowe
  7. Balsam pomarańcza i guarana Barwa
  8. Oliwka pod prysznic Yves rocher
  9. Żel do mycia twarzy Yves rocher
  10. Krem do twarzy i ciała Himalaya 
  11. Tarka do stóp - rozpadla się spadając z półki - Szukam jakiejś nowej dość mocno ścierającej - dajcie znać  co polecacie !
  12. Niekosmetycznie - musli i otręby VIVI
I filmik jeśli macie ochotę :)


sobota, 23 marca 2013

Mydełko gwiazdka owocowa 16g




Od firmy JM Spa&Wellness http://www.pl-uroda.pl/ nabyłam Mydełko gwiazdka owocowa 16g. Skład poniżej:



Na stronie są dostępne różne wersje mydełek. Mydlane gwiazdki z naturalnych olejów roślinnychmydlana niespodzianka.
Mydełka naturalne w kształcie gwiazdek z dodatkiem naturalnych wyciągów: banan, pomarańcza, cytryna, truskawka, werbena.
Zestawy pakowane w woreczkach z organzy po 6 sztuk, 20g każde.
Produkt przebadany dermatologicznie. Koszt 4 zł. 



Moja opinia: Mydełko ładnie się prezentuje i świeżo pachnie, lekko słodko. Pieni się bardzo dobrze. Jest to tyowe mydełko glicerynowe, czyli nie przesuszy nam skóry. Fajnie wygląda w łazience i spełnia swoją funkcję także polecam :). Też myślę, że można dołączyć jako prezent do jakiegoś upominku ;) Czasem tego typu mydełka wkładam do szafy żeby ubrania ładnie pachniały.

piątek, 22 marca 2013

Lawendowa sól do kąpieli - JM Spa&Wellness



Od firmy JM Spa&Wellness http://www.pl-uroda.pl/ nabyłam sól do kąpieli Lawenda. Niestety nie mam wanny w obecnym mieszkaniu, ale rodzice mają. Sól składa się z naturalnych składników: Mineral Salt, Parfum, Lavendula Officinalis.


Sól do kąpieli z dodatkiem olejku lawendowego i kwiatów lawendy:
  • lawenda, malownicza roślina, będąca symbolem Prowansji o intensywnie fioletowym kolorze i wyjątkowym zapachu. Właściwości relaksujące lawendy znane były już w starożytności. Olejek lawendowy o pięknym kwiatowym zapachu ma szerokie zastosowanie w kosmetyce. Działa uspokajająco i relaksująco, aromat lawendy obniża napięcie i łagodzi bóle głowy,
  • kąpiel z dodatkiem soli lawendowej polecana jest wszystkim zapracowanym i zestresowanym, jako miłe zakończenie dnia.
Naturalna sól do kąpieli stanowi bogate źródło składników mineralnych niezbędnych dla organizmu. Kąpiel z dodatkiem soli działa odprężająco na organizm, regeneruje skórę pozostawiając ją miękką i przyjemną w dotyku. Zapach lawendy relaksująco i kojąco wpływa na zmysły.
Sposób użycia:
Do wanny pod strumień ciepłej wody wsypać sól kąpielową w celu dokładniejszego rozpuszczenia kryształków soli. Po kąpieli zaleca się delikatnie osuszyć ciało ręcznikiem, tak aby mikroelementy miały czas wniknięcia do organizmu.

Niestety sól nie wygląda zbyt zachęcająco - jest brunatno brudno fioletowa. Ale chyba to właśnie świadczy o fakcie, że nie dodano do niej sztucznych barwników itd. Zapach ma ona bardzo intensywny lawendowy, nie każdemu może się to podobać. W wodzie też nie wygląda najlepiej :)

Za 500 g płacimy około 13 zł.




A teraz moje odczucia po użyciu jej na stopy. Sól działa cuda :) Po kąpieli w niej moje nogi są mega wypoczęte i odświeżone. Produkt daje efekt lekkich stóp, cudownie wypielęgnowanych. Nawet po 10 minutach od wytarcia stóp i założenia skarpetek nadal czuć pewnego rodzaju ulgę :) Jestem naprawdę z niej zadowolona. Wydaje mi się, że dużą robotę załatwiają małe cząsteczki lawendy, które pływają w wodzie.

czwartek, 21 marca 2013

BUBEL ! Eveline - termoaktywne serum wyszczuplające



Po kolejnym razie próby zużycia tego kosmetyku dostaję szału ;). Postanowiłam więc napisać ten post jako przestrogę dla innych. Serum wygrałam bardzo dawno temu nie pamiętam już nawet kiedy i jak. Zbliża się jego data ważności więc postanowiłam go wykończyć.

Produkt  szybko się wchłania i fajnie się rozprowadza. Miałam te serie chłodzące i były naprawdę ok i bardzo je lubię ale TEN produkt to dla mnie BUBEL.

Producent obiecuje wyczuplenie itd wiadomo. Nie oczekuję tego, chcę go zużyć ale dla mnie to istna katorga. Po nałożeniu skóra piecze i wręcz pali tak jakbyśmy sobie zdarli na chodniku kolano. Bardzo nieprzyjemne uczucie. Dla mnie to istna masakra. Kiedy nakładam mniejszą ilość kosmetyku to efekt jest taki sam. Efekt palenia jest długi i nie sposób o nim zapomnieć. Smaruję nim też stopy ale stopy też mnie pieką. Nie mam już siły, nie wiem czy dam radę go zużyć. ODRADZAM !!!

Właśnie na wizau przeczytałam czyjąś recenzję, że  "Jeśli ktoś będzie nadgorliwy i nałoży za szczodrą warstwę - murowane, że 30 sekund później będzie się czuł jakby go obdzierali ze skóry w Guantanamo piłą tarczową. A potem oblezą go mrówki."
Zgadzam się w 100%.

Miałyście go może ? Może macie jakieś sygestie jak zrobić, zeby zużyc to dziadostwo ?

Brait - Spray do pielęgnacji mebli


Od  Dramers S.A. otrzymałam do testów Brait.

Marka Brait istnieje na rynku od 15 lat oferując szeroką gamę produktów chemii gospodarczej. W tym czasie zaufało nam stale rosnące grono wiernych klientów, którzy doceniają przede wszystkim wysoką jakość produktów. Nowoczesny design opakowań, innowacyjne receptury oraz skuteczność działania sprawiają, że konsumenci chętnie sięgają po markę Brait. Produkty Brait można znaleźć w ofercie większości międzynarodowych sieci handlowych w Polsce, są szeroko dystrybuowane w handlu tradycyjnym oraz eksportowane do wielu krajów. Producentem marki Brait jest firma Dramers S.A. – uznany producent chemii gospodarczej i kosmetyków.

Firma Dramers S.A. powstała w 1992 roku. Specjalizuje się w produkcji wyrobów chemii gospodarczej m.in.: odświeżaczy powietrza, preparatów do mebli, płynów czyszczących: do drewna, paneli, płynów uniwersalnych, produktów do WC – żeli i kostek. W ofercie firmy znajdują się także kosmetyki zapachowe: dezodoranty, wody toaletowe, kosmetyki pielęgnacyjne mydła i żele pod prysznic oraz produkty do golenia i po goleniu. Dramers S.A. jest również producentem kosmetyków do stylizacji włosów oraz wyłącznym dystrybutorem marki Jelp na rynku polskim.

Opis producenta: Brait aerozol do mebli (opakowanie 300 ml) to preparat przeznaczony do czyszczenia i pielęgnacji mebli. Nadaje powierzchniom delikatny, naturalny połysk oraz wypełnia pomieszczenia przyjemnym i świeżym zapachem.
Dzięki działaniu antystatycznych składników zapobiega przez ponownym, szybkim osadzaniem się kurzu.

Tutaj można zobaczyć cały asortyment firmy :) Istnieje wiele wersji zapachowych tego preparatu.


Moja opinia: Moje wiosenne porządki czas zacząć :) Pamiętam jak moja mama używała przez lata fornit w tubce. Pamietam ten charakterystyczny zapach :). Niestety nie widuję go w sklepach do jakich uczęszczam. Mam dużo drewnianych mebli więc Brait przyszedł mi z pomocą w samą porę. Preparaty bardzo ładnie pachną jeden miodem, drugi zaś migdałem jakby. Po spryskaniu ściereczki ukazuje się biała lekka emulsja. Bardzo latwo rozprowadza się na meblach. Pozostawia też delikatny połysk. Przez jakiś czas zapach utrzymuje się na przetartych powierzchniach. A oto efekty :)




środa, 20 marca 2013

Kondycja włosów w ciąży po porodzie i podczas karmienia piersią



Natknęłam się w sieci na świetny artykuł wobec tego postanowiłam zrobić ten post. Artykuł ten odpowiedział mi na wiele pytań nt tego dlaczego podczas ciąży moje włosy były w rewelacyjnym stanie a po porodzie zaś, zaczęły wypadać garściami. Ostatecznie byłam zmuszona je ściąć. Dość radykalnie ale nie żałuję. Niestety włosy wypadają mi nadal ale jest już trochę lepiej.

Po lewej zdjęcie przed obcięciem, z prawej po - bez żadnych odżywek itd chciałam uwiecznić jak włosy wyglądają bez kosmetyków :)

Zapraszam do lektury :)

Włosy a ciąża
Wypadanie włosów w okresie karmienia piersią związane jest ze zmianami hormonalnymi. Podczas trwania ciąży obserwujemy wzrost poziomu estrogenu. Hormon ten powoduje, że na kilka miesięcy przed porodem włosy stają się grubsze i bardziej lśniące niż dotychczas. Dzieje się tak na skutek zahamowania jednego z etapów cyklu życia włosa – telogenu. U kobiet nie będących w ciąży, w fazie tej starsze włosy wypadają, ponieważ zostają „wypchnięte” przez nowe, które pojawiają się na ich miejscu. U ciężarnych etap ten zostaje zahamowany, co powoduje, że wypadają one w dużo mniejszej ilości niż normalnie lub proces ten zupełnie ustaje. Zdarza się też, że pojawiają się nowe włosy, ale w miejscach, w których dotychczas ich nie było, czyli między innymi na brzuchu, rękach czy twarzy.
Włosy a karmienie piersią
Po porodzie zachodzą kolejne gwałtowne zmiany hormonalne, a poziom estrogenu ulega znacznemu spadkowi. Włosy ponownie zaczynają wypadać, „nadrabiając” zaległości z okresu ciąży – trwa to zazwyczaj do 6 – 9 miesiąca po porodzie. U kobiety karmiącej naturalnie może to zakończyć się nieco później, ponieważ w jej organizmie utrzymuje się wysoki poziom prolaktyny, który także przyczynia się do ich wypadania. To wzbudza niepokój wielu młodych mam, które – w skrajnych przypadkach – decydują się na przerwanie karmienia. Nie jest to konieczne, ponieważ wypadanie włosów ustaje samoistnie, gdy poziom hormonów ulega stabilizacji. Poza tym kobieta w tym okresie traci jedynie ok. 20-30% z ogólnej liczby 100-150 tys. włosów. W nielicznych przypadkach zdarza się, że wypada ich zbyt dużo – pojawienie się widocznych ubytków jest sygnałem do tego, aby zasięgnąć opinii lekarza. Najczęściej jednak wystarczy właściwie się odżywiać i odpowiednio pielęgnować włosy, aby wzmocnić ich strukturę.
Jak wzmocnić włosy?
Po porodzie włosy mogą być osłabione nie tylko na skutek ich nadmiernego wypadania, ale również z powodu braku witamin, które organizm w czasie ciąży dzielił między dwie osoby – mamę i dziecko. Z tego powodu bardzo istotne jest stosowanie odpowiedniej diety bogatej w mikro- i makroelementy. Ważne są produkty zawierające cynk, miedź i żelazo – między innymi owoce morza, jaja, ryby, drób, które pozytywnie wpływają na kondycję włosów. W dostarczaniu im niezbędnych składników odżywczych udział bierze także witamina B. Odpowiedzialna jest ona również za funkcjonowanie gruczołów łojowych, zapobiegając przetłuszczeniu się włosów. Występuje w takich produktach jak ciemne pieczywo, drożdże, makaron, kasza, ryż, wieprzowina czy w rośliny strączkowe takie jak fasola i groch.
Poza odpowiednią dietą młoda mama powinna stosować także specjalne preparaty do włosów wypadających i osłabionych – szampony, balsamy, odżywki i maski –  w sposób podany przez producenta. Zazwyczaj należy masować głowę szamponem przez ok. 2-3 minuty, spłukać go wodą, a następnie nałożyć odżywkę. Jeśli nie ma ku temu przeciwskazań, można przyjmować również środki doustne takie jak ampułki czy preparaty witaminowo-mineralne, które zawierają krzem, aminokwasy czy wyciągi z ziół.

Cytat pochodzi z http://medelapolska.pl/karmienie-piersia-a-wypadanie-wlosow/ 

Olej z pestek dyni



Udało mi się nawiązać współpracę z firmą http://olejzpestekdyni.info/

Skład

  • 80% kwasów tłuszczowych, z czego 60% to pełnowartościowe jedno- i wielokrotnie nienasycone kwasy tłuszczowe (omega-9 np. kwas oleinowy, omega-3 i omega-6 np. kwas linolowy);
  • kwasy tłuszczowe nasycone, np. kwas palmitynowy;
  • witaminy: E, B1, B2, B3, B6, A, C, D, H i K;
  • beta-karoten;
  • minerały i pierwiastki śladowe: żelazo, fluor, jod, potas, wapń, magnez, sód, fosfor, selen, cynk
  • oraz substancje odżywcze takie jak: fitosterole, skwalen, fitosteryny, cytrulinę, kukurbitynę, phytosterinen i inne.

Zastosowanie

  • Zdrowie: olej z pestek dyni stosuje się do leczenia objawów wczesnego stadium przerostu gruczołu krokowego, miażdżycy, schorzenia pęcherza i dróg moczowych, regulacji przemian hormonalnych i metabolicznych w organizmie.
  • Kuchnia: olej z pestek dyni jest idealny do spożycia na surowo oraz jako dodatek do wielu potraw, m.in. zup, sałatek, serów, sosów, makaronów, lodów, może stanowić kulinarną inspirację.
  • Kosmetyka: olej z pestek dyni polecany jest do każdego rodzaju skóry, ale szczególnie do cery wrażliwej, naczyniowej, suchej, łuszczącej się, pękającej i dojrzałej. Wykazuje właściwości nawilżające, natłuszczające i wygładzające, dzięki dużej zawartości potasu działa oczyszczająco i rozjaśniająco. Używany jest także przeciw rozstępom, jako dodatek w olejkach do masażu, kremów i peelingów.


Moja opinia: Ja uwielbiam wszelkiego rodzaju oleje. Mogłabym je spożywać do wszystkiego. Tym razem postawiłam na danie ze szpinaku, jajek i makaronu. Olej ma ciemne zabarwienie i smakuje jak dla mnie jak sezamki :). O leczniczym działaniu dyni na prostatę mówili nam już na studiach i są to potwierdzone badania więc jak najbardziej polecam męskiej części naszych rodzin :)  Cena 27 zł za 0,25 l, sporo jednak wolę wydać więcej na dobrej jakości olej, w końcu na zdrowiu się nie powinno oszczędzać :)

wtorek, 19 marca 2013

Supersmile wybielająca pasta do zębów ATOS


Od firmy http://www.atosmm.com.pl/About/2084_1846_start.aspx otrzymalam do testów wybielająca pastę do zębów Supersmile. Są różne wersje tej pasty, ja mam z dodatkiem cynamonu.

Opis producenta:


Formuła Calprox bezpiecznie usuwa plamy z powierzchni szkliwa. Profesjonalnie utrzymuje wybielone zęby. Przywraca wiązaniom, wypełnieniom, plombom, i koronką pierwotną biel.

Opatentowana formuła Calprox, wchodząca w skład pasty, rozpuszcza błonkę białkową (jasna, lepka powłoka na zębach, na której pojawia się kamień nazębny i przebarwienia).

Powłoka białkowa która pozostawiona na zębach może stać się miejscem gromadzenia się pożywienia dla bakterii. Supersmile usuwa powstającą powłokę białkową, dzięki czemu uniemożliwia bakteriom rozwój oraz zapobiega twardnieniu płytki nazębnej do postaci kamienia nazębnego.

Formuła Calprox bezpiecznie usuwa plamy z powierzchni szkliwa. Plamy wywołuje kawa, herbata, tytoń, czerwone wino, soki owocowe, itp.

Formuła Calprox nie zawiera szorstkich, ściernych dodatków przyczyniających się do wystąpienia nadwrażliwości.

Supersmile profesjonalnie utrzymuje wybielone zęby. Przywraca pierwotną biel wiązaniom, wypełnieniom, plombom, i koronkom.

* Wybiela: opatentowana formuła Calprox
* Odświeża: wodorowęglan sodu jest bakteriobójczy i zapewnia długotrwały świeży oddech.
* Wzmacnia: Kombinacja wapnia, fosforanów i magnezu remineralizuje powierzchnię szkliwa.
* Chroni: Zwalcza próchnicę za pomocą fluoru (0.14% jonów fluoru).




Moja opinia: Stosowałam pastę przez kilka dni jednak w związku z zawartością cynamonu, narazie musiałam przerwac (karmienie piersią). Pasta jest dość droga - około 100zł za 119g. Ma dość zbitą i zwartą konsystencję. Dzięki temu jest bardzo wydajna, nakładamy kroplę pasty wielkości ziarnka grochu. Smak nie za ciekawy, smakuje jak dentysta ;) bardzo ziołowo-chemicznie, lekko cynamonowo. Pasta ma dość grudkowatą konsystencję. Postanowiłam, że narazie będzie ją testować mój mąż i szczegółowy opis wrażeń pojawi się za jakiś czas. Ja stosując ją kilka dni nie napotkałam żadnego podrażnienia zębów, moje zęby są z natury białe więc też nie zauważyłam wielkich efektów, ale mąż ma inne uzębienie więc myślę, że on będzie lepszym testerem.

poniedziałek, 18 marca 2013

NUK - wkładki laktacyjne premium



Dzięki uprzejmości Pani Honoraty otrzymałam do testowania wkładki laktacyjne NUK Premium. Poniżej opis producenta:  


Moja opinia: Takich wkładek przyznam, że używam rzadko. Jednak czasem trzeba wyjść do ludzi i dobrze jest mieć zabezpieczenie piersiowe ;). Najbardziej w nich podoba mi się, że są cieniutkie i nie obcierają skóry. Solidnie wykonane i bardzo miłe w dotyku. Dzięki paskowi z klejem można przymocować je łatwo do stanika. Dla porowniania miałam kilka sztuk też z Penathen i tamte były grubsze i takie bardziej nabite. Te są bardziej dyskretne :) Póki co nie przepuściły nic, czyli spełniają swoją funkcję. Bardzo polecam :)

Tak się prezentują w opakowaniu i po wyjęciu.




Szablon: Panna VEJJS, Wsparcie techniczne: weblove.pl