piątek, 22 maja 2015

Dermaglin - maseczka do skóry głowy


Zachciało mi się umyć włosy szamponem z Avonu i dostałam za swoje. Na drugi dzień skóra przy skórze głowy tzn na styku czoła, skroni i włosów zaczęła swędzić, piec i pojawiły się czerwone złuszczenia. Coś okropnego, co nie chciało zejść ani po olejku arganowym ani po cerkodermie.

Przypomniałam sobie, że przecież mam maskę do skóry głowy. Produkt jest na bazie glinki i musimy ją trzymać około 30 minut na głowie. Co nie jest łatwe przynajmniej dla mnie. Wolę preparaty które trzeba trzymać do 15 minut max. Powiem szczerze, że dość ciężko też rozprowadzić maskę na skórze - omijając tak naprawdę włosy. Całą saszetkę zużyłam właściwie na połowę głowy na której najbardziej i zależało. Po określonym czasie zmyłam wszystko wodą. O dziwo produkt schodzi dość łatwo. Na mojej skórze pojawiło się ukojenie i świąd zniknął. O uldze nie muszę nawet wspominać.

Produkt zawiera glinkę kambryjską - ponoć jedną z najbardziej cennych. Do minusów można zaliczyć lekkie skołtunienie włosów ale przy użyciu jedwabiu wszystko łatwo rozczesałam.

Polecam serdecznie zwłaszcza dla osób z łuszczącą się skórą głowy.

Produkt dostępny jest tutaj KLIK

20 komentarzy:

  1. też mi się tak zdarza jak użyje jakiegoś zakazanego że tak powiem szamponu.. fajnie że maseczka pomogła :)

    OdpowiedzUsuń
  2. oj - współczuję,
    choć ja często używam szamponów z avonu i jest ok
    nie wiedziąłam, że jest taka maseczka

    pozdrawiam serdecznie
    Marcelka Fashion
    :)

    OdpowiedzUsuń
  3. o kurcze, nie wiedziałam, że mają maseczkę do skóry głowy:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Przyznam szczerze, że nie używałam jeszcze maski na skórę głowy.

    OdpowiedzUsuń
  5. Nigdy nie używałam jeszcze maseczki do głowy :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Nigdy nie używałam jeszcze maseczki do głowy :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Używałam różnych płynów itp ale nigdy maski do skóry głowy :) Zainteresowałaś mnie nią :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja mam zawsze problem z nałożeniem maseczki na skórę głowy, bo włosy przeszkadzają :P ale dla efektu warto wypróbować

    OdpowiedzUsuń
  9. Mieliśmy do twarzy maskę z tej marki :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Właśnie wczoraj poleciłam ją klientce, chyba sama powinnam spróbować, ale boję się jej zastygania na włosach i trudności z umyciem.

    OdpowiedzUsuń
  11. Przyznam, że nie miałam tego nigdy na głowie. Zainteresowała mnie ta maseczka.

    OdpowiedzUsuń
  12. Przyda mi się ostatnio mam takie cyrki z każdym szamponem :/

    OdpowiedzUsuń
  13. Nakładanie jej musi być nabprawdę trudne. Ale efekt bardzo dobry, po niektórych szamponach rzeczywiście by się taka maseczka przydała.

    OdpowiedzUsuń
  14. wow, ja bym nie umiała tego nałożyć :D

    OdpowiedzUsuń
  15. Mnie na szczęście szampony z Avon nie robią krzywdy, ale to najlepszy dowód na to, jak bardzo trzeba uważać.

    OdpowiedzUsuń
  16. chyba miałabym problem z aplikacją tego produktu, ale przynajmniej jest skuteczny, więc będę wiedziała czym się ratować przy kryzysowej sytuacji jak Twoja :)
    www.kiinsza.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję serdecznie za każdy komentarz :)

Proszę o niespamowanie linkami.

W razie pytań zapraszam do kontaktu, mój adres e-mail to rossnett2@tlen.pl

Szablon: Panna VEJJS, Wsparcie techniczne: weblove.pl