poniedziałek, 24 października 2016

Zestaw perfum VABUN - Radosław Majdan




Nie wiem jak jest u Was ale zawsze kiedy przychodzi do mnie jakaś przesyłka mąż jest zawiedziony, że dla niego znowu nic nie ma. Tym razem jednak było inaczej. Jakiś czas temu w jego ręce trafił zestaw Vabun.

O tych zapachach czytałam w prasie i widziałam też reklamy, jednak nigdy nie miałam możliwości bliższego poznania tych zapachów.


OPIS: Vabun oznacza złotego jastrzębia. Jest to indiański odpowiednik znaku zodiaku Radosława Majdana, czyli byka. Radek ma słabość do kultury indiańskiej, w związku z czym zależało mu na tym, aby nazwa perfum w jakiś sposób do tego nawiązywała.

Wszystkie dostępne perfumy marki Vabun stworzone są dla mężczyzn, którzy pragną wyróżnić się z tłumu. Cechuje je najwyższa jakość wykonania, dbałość o szczegóły, estetyka wykonania oraz trwałość.

Do codziennej pielęgnacji polecamy perfumowany żel pod prysznic. Opracowany dla aktywnych i dynamicznych mężczyzn. Idealny po siłowni i saunie. Zapewnia relaksującą kąpiel, która pobudzi do działania. Delikatna formuła pozostawia skórę gładką i nawilżoną.


OPINIA: Szczerze powiem, że wersja SPORT jest naszą ulubioną. Kiedy poznałam męża używał on wtedy perfum Hugo Boss nie pamiętam niestety jakich. One właśnie pachniały bardzo podobnie. Zapach kojarzy mi się bardzo pozytywnie, jest męski ale nie duszący. Drugi natomiast czyli gold jest nieco bardziej intensywny i ma większą siłę przebicia :). 

Opisywanie zapachów to dla mnie bardzo ciężka sprawa. Powiem tylko tyle, że zapachy są bardzo męskie, w żadnym stopniu nie przypominają tanich perfum. Tak pachnie wg mnie zadbany elegancki mężczyzna. 

Na buteleczkach znajdziemy napis eau de parfum, skrót EDP czyli są to wody perfumowane, zawartość olejków wynosi od 10 do 20%.

Buteleczki może nie są najpiękniejsze ale za około 100 zł mamy 100 ml wody perfumowanej także całkiem ok. 

Uzupełnieniem serii są żele pod prysznic perfumowane. Każdy o pojemności 250 ml, przeznaczony do codziennej pielęgnacji skóry. Dobrze sprawdzają się na siłowni czy po prostu po wysiłku fizycznym. Żele delikatnie pachną jak perfumy.

Jeśli chodzi o trwałość to mąż twierdzi, że po jakimś czasie nie czuje tych zapachów na sobie. Ja jednak nadal je wyczuwam. Moim zdaniem naprawdę fajne zapachy, warto przetestować.

 Kochani recenzowane wyroby można kupić m.in. w Hebe i Pako Lorente

21 komentarzy:

  1. Bardzo ciekawią mnie te zapachy :)

    Mogłabyś kliknąć w linki w poście TU ? Dzięki :*

    OdpowiedzUsuń
  2. Wyglądają średnio, ale w tym wypadku ważniejsze jest wnętrze :D Ciekawią mnie te zapachy :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Nawet nie słyszałam o tych produktach... :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Opakowania mają super więc może zapach też tak piękny:)

    OdpowiedzUsuń
  5. przypuszczam, że nam tez najbardziej spodobałaby się wersja sport.

    OdpowiedzUsuń
  6. bardzo podobają mi się opakowania żeli pod prysznic. Coś innego...

    OdpowiedzUsuń
  7. Muszę się z nimi zapoznać :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Wyglądają bardzo ciekawie, ciekawi mnie też zapach tych perfum :)

    OdpowiedzUsuń
  9. brzmi ciekawie, coś dla mojego męża

    OdpowiedzUsuń
  10. Nie wiedziałam, że Radosław Majdan ma swoje perfumy :) "wow"

    OdpowiedzUsuń
  11. Przewinęły mi się gdzie na FB :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję serdecznie za każdy komentarz :)

Proszę o niespamowanie linkami.

W razie pytań zapraszam do kontaktu, mój adres e-mail to rossnett2@tlen.pl

Szablon: Panna VEJJS, Wsparcie techniczne: weblove.pl