Strony

poniedziałek, 2 stycznia 2017

IWOSTIN SENSITIA - krem ochronny z lipidami na zimę jak się sprawdził u naszych dzieci ?


Hej Kochani dziś przyszedł czas na recenzję kremu z lipidami na zimę od Iwostin. Krem ten otrzymałam na spotkaniu blogerek, o którym pisałam tutaj KLIK.


OPIS:  Krem na zimę przeznaczony do uzupełniania niedoboru lipidów. Zmiękcza i odżywia skórę przywracając jej naturalną funkcję ochronną. Tworzy na skórze delikatny film, skutecznie zabezpieczając przed szkodliwym działaniem czynników zewnętrznych m.in. mrozu i wiatru

Rekomendowany do stosowania u dzieci i niemowląt powyżej 3. miesiąca życia.

Codzienna pielęgnacja i ochrona każdego rodzaju skóry narażonej na działanie szkodliwych czynników zewnętrznych. Szczególnie zalecane jest stosowanie Kremu ochronnego z lipidami na zimę przed każdym wyjściem na mróz.


MOJA OPINIA: Krem otrzymujemy w tubce 50 ml. Ma on zabarwienie białe typowo kremowe, aczkolwiek łatwo wydostaje się z opakowania. Bardzo lubię tubki iwostinu bo otwierają się łatwo, a jednocześnie zamknięcie jest na taki solidny klik - bardzo bezpieczne i nie połamiemy sobie paznokci.

Krem początkowo po aplikacji jest tłusty i mokry, bieli skórę i niełatwo się rozprowadza. Momentalnie czuć jest silne nawilżenie i odżywienie naskórka. Po chwili ta tłusta warstwa się wchłania zostawiając jedynie delikatny film. Znika też efekt rozbielonej skóry. Produkt bardzo nam się spodobał ze względu na dobre odżywienie skóry i ochronę jej przed mrozem i wiatrem. Zastanawia mnie tylko zawartość wody w składzie. Ponoć nie poleca się jej umieszczać w kremach typowo na zimę. Nie znam do końca tej teorii, może Wy wiecie coś na ten temat ?

Ogólnie bardzo dobry produkt i czasem przyznam się, że go sama podbieram kiedy muszę coś załatwić w mroźny dzień. Krem nie podrażnił i nie zapchał skóry mojego rocznego synka (czasem smaruję też nim starszaka ale rzadko). Ciesze się, że dobrze i dyskretnie natłuszcza skórę. 

A Wy znacie tą serię ?

13 komentarzy:

  1. Super ze sie sprawdził. Mam zaufanie do marek aptecznych

    OdpowiedzUsuń
  2. Skoro tak świetnie nawilża, to się skuszę, to nic, że jest dla dzieci :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Właśnie wykończyłam od nich krem nawilżający i póki co odpuszczam sobie dalsze przygody z nimi :/

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja na razie używam tylko Bambino i Oillan.

    OdpowiedzUsuń
  5. Kiedyś notorycznie kupowałam wodę termalną z Iwostin - była świetna, więc Twoja pozytywna recenzja kremu wcale mnie nie zaskoczyła ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Moja mama bardzo lubi Iwostin ;) Ja jakoś nie miałam okazji testować ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie miałam jeszcze. Warto wypróbować.

    OdpowiedzUsuń
  8. Miałam ten krem i dość fajnie się u mnie sprawdził :) nawilżał, koił. :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Przydaje się pewnie nie tylko dzieciom :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Kiedyś była taka teoria, że woda z kremu może szkodzić skórze, ale prawda jest taka, że woda odparuje szybciej, niż wyjdziesz na ten mróz, nie stanowi więc zagrożenia.
    Lubię takie produkty, Może na przyszłą zimę sprawię sobie taki kremik.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję serdecznie za każdy komentarz :)

Proszę o niespamowanie linkami.

W razie pytań zapraszam do kontaktu, mój adres e-mail to rossnett2@tlen.pl

Szablon: Panna VEJJS, Wsparcie techniczne: weblove.pl