Strony

czwartek, 3 maja 2018

OGÓRAS. ALE JAZDA! - Eliza Piotrowska




Dzisiaj chciałam Wam przedstawić książkę OGÓRAS. ALE JAZDA! Wydawnictwa FOKSAL. 

OPIS: Porywająca czytelnicza podróż fantastycznym Ogórasem!

Światła jak denka od butelek, siedzenia jak w starym kinie, kształt parówki albo ogórka... Tak czasem mówią o nim nowoczesne samochody. To prawda, że Ogóras jest zabytkowym autobusem z minionej epoki, ale ma styl i jest niezawodny! Wciągająca dla dziecka, a nieco sentymentalna dla rodzica, opowieść o przyjaźni, przywiązaniu i miłości, sięgająca realiów PRL-u, kiedy to ulice zapełniały nysy, tarpany, ogórasy i syrenki.

Niebagatelną rolę w zbudowaniu wyjątkowej atmosfery podczas lektury odgrywają ilustracje Joanny Gębal, wspaniale oddające charakterystyczną estetykę PRL-u.

Ogóras. Ale jazda! to książka, która urzeknie nie tylko małoletnich miłośników aut i którą warto mieć w domowym księgozbiorze, zwłaszcza jeśli maluchy często podróżują autem. Wystarczy bowiem je przekonać, że samochody także mogą mieć uczucia, potrafią mówić i czytać, aby nudna jazda zamieniła się w pełną przygód podróż (bez pytań, czy daleko jeszcze).


MOJA OPINIA: Książka opowiada o ogórasie czyli zabytkowym autobusie, który jeździ z Panem Tomkiem na wycieczki po mieście. To jest ich praca - obwożenie ludzi i pokazywaniem im ciekawych miejsc z przewodnikiem. Niestety z ogórasa śmieją się inne samochody, często słyszy on zaczepki kiedy sam stoi na parkingu z innymi autami. Inni śmieją się, że jest gratem i nadaje się na złom. Ogóras ma jedną ważną umiejętność, której nie mają inne auta - potrafi czytać. Pan Tomek często zostawia mu do poczytania gazety motoryzacyjne - gdzie ogóras czyta różne artykuły oraz giełdę samochodową. Dzięki temu jest na bieżąco i wie, które auto dana rodzina chce sprzedać. Ta umiejętność czytania przypadkowo odkryta przed innymi autami powoduje, że one zaczynają go lubić. Proszą go o czytanie giełdy obawiając się czy nie są wystawione na sprzedaż i chcą być na bieżąco. Jedynym marzeniem ogórasa jest spotkanie Stokrotki czyli białej syrenki - auta, z którym przyjaźnił się za młodu. 

Książka opisuje każdy dzień ogórasa - co robi, jakie trudności napotyka wżyciu codziennym. Dowiadujemy się także nieco więcej o Panu Tomku czyli kierowcy ogórasa. Ma on swoją rodzinę w której jest m.in Jaś który całym sercem kocha swój autobus. Pewnego razu ogóras spotyka białą syrenkę - czy okaże się ona jego wielką miłością ? 

Pięknie wydana, rysunki są zrobione w prostym, ale świetnym stylu.

Przecudowna książka z przesłaniem, pozwalająca nieco inaczej patrzeć na zabytkowe, stare auta. Serdecznie ją polecam nie tylko chłopcom. 


11 komentarzy:

  1. Podoba mi się to w jaki sposób tej książce są przekazywane cechy charakteru ludzi myślę że to jest fajna opcja pokazania tego dzieciom.

    OdpowiedzUsuń
  2. Fajna książka dla dzieci, które lubią motoryzację.

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo fajna i ładnie zilustrowana :). Swoją drogą pamiętam ten autobus, choć głównie z opowiadań / zdjęć itp :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetnie się prezentuje :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Wygląda cudownie i zdecydowanie wpisuje się w nasze klimaty :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Dla naszego chrześniaka to pozycja idealna.

    OdpowiedzUsuń
  7. No już nazwa tej książki jest świetna hihi. I rzeczywiście jest pięknie wdana.

    OdpowiedzUsuń
  8. hahah extra książka! :) Podoba mi się .

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję serdecznie za każdy komentarz :)

Proszę o niespamowanie linkami.

W razie pytań zapraszam do kontaktu, mój adres e-mail to rossnett2@tlen.pl

Szablon: Panna VEJJS, Wsparcie techniczne: weblove.pl