Strony

czwartek, 31 stycznia 2019

NEESS Baza Peel Off, pyłki, efekty, czerwienie


Dzisiaj chciałam Wam pokazać produkty NEESS. Markę znam już z wielu spotkań blogerskich i miałam już okazję używać tych produktów zarówno na warsztatach paznokciowych jak i w domu.

Kultowym produktem jest oczywiście baza Peel Off - nakładamy ją na niezmatowioną płytkę czyli nie używamy bloku polerskiego. Jeśli płytka paznokcia jest lekko chropowata należy ją wypolerować polerką.  Przed aplikacją nie stosujemy primera, a bazy nie utwardzamy w lampie.

Na odtłuszczoną cleanerem płytkę paznokcia aplikujemy cienką warstwą bazę peel off. Następnie aplikujemy kolejną, na każdym etapie musimy zabezpieczyć wolny brzeg paznokcia.  Jeśli warstwa będzie zbyt gruba wówczas lakier podczas utwardzania może się obkurczyć.

Ponieważ baza jest klejąca należy pokryć ją dokładnie lakierem, żeby nie łapała nieczystości.

Baza dedykowana jest do paznokci krótkich i średniodługich czyli takich jak ja zwykle posiadam.

Na koniec nakładamy top klasyczny (nie top no wipe który jest twardy i może powodować pękanie).

Usuwając bazę z płytki wystarczy użyć drewnianego patyczka. Najlepiej zdejmować bazę od bocznej strony płytki paznokcia i gotowe.




Prezentowane czerwienie to od lewej 7426, 7427, 7428. Na zdjęciach użyłam koloru 7426 oraz Blink Blink Effect. Jedna warstwa koloru daje już ładne krycie, ja zwykle aplikuję jednak dwie warstwy.




Pyłek można aplikować na pazę peel off (bez utwardzania jej oczywiście) lub na lakier, zawsze warto zaaplikować palcem a następnie omieść nadmiar pędzelkiem. Na koniec nakładamy top, oraz utwardzamy całość w lampie żeby utrwalić stylizację. Na zdjęciu od lewej strony widzimy Blink Blink Effect, Holo Effect oraz Shiny Flakes Effect. Zwykle właśnie aplikowałam je na bazę, ale zdarzyło się też na lakier - jest to banalnie proste i zajmuje dosłownie kilka minut.  

Można też nałożyć pyłki na nasz gotowy manicure czyli nałożyć warstwę bazy na stylizacje, odczekać minutkę (bazy nie utwardza się w lampie) i nałożyć efekt. Następnie zabezpieczyć topem i utwardzić.

Powyższe zdjęcia pokazują jeden z przykładów moich stylizacji, niestety mój aparat nie łapie ładnie efektu holo, choć na żywo jest on przekozacki. 

Znacie te produkty ?  Jeśli nie, warto przyznać im się bliżej :)





10 komentarzy:

  1. Manicure idealny na zbliżające się Walentynki :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Uwielbiam czerwienie!!
    hmm słyszałam różne opinie o tej bazie, a szczególnie złe.
    A jakie jest Twoje zdanie na jej temat?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jeśli masz krótkie paznokcie i lubisz co tydzień, dwa zmieniac paznokcie to spoko - nie niszczy płytki - zdejmuje się w parę minyt łatwo i bezboleśnie. Ja tak używam i jestem zadowolona,natomiast podkreślam że noszę krótkie paznokcie i mam naturalna płytkę i na taką aplikuję (nie przedłużam nie używam żeli akryli itd) :) Trzeba natomiast dobrze zabezpieczyc wolny brzeg.

      Usuń
  3. znam te produkty tylko z blogów a efekt jest bardzo fajny

    OdpowiedzUsuń
  4. Pyłki są prześliczne, ostatnio ma do nich słabość!

    OdpowiedzUsuń
  5. Obawiam się, że przy moich długich paznokciach raczej nie zdałaby egzaminu, ale pyłki świetne :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Uwielbiam tę bazę za to jak ułatwia mi nakładania i zdejmowanie, a także skraca dużo czasu :) czerwone lakiery z tej serii są świetnej jakości i koloru. Uwielbiam.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję serdecznie za każdy komentarz :)

Proszę o niespamowanie linkami.

W razie pytań zapraszam do kontaktu, mój adres e-mail to rossnett2@tlen.pl

Szablon: Panna VEJJS, Wsparcie techniczne: weblove.pl