Strony

sobota, 5 czerwca 2021

Jak dbać o sentymentalne ubrania?



Tak się czasem zastanawiam, jak człowiek się zmienia przez lata. Ostatnio będąc u mojego brata przechodząc przez garaż zauwazyłam, że stoi u niego jego magnetofon. Pamiętam go jeszcze z dzieciństwa, był iękny grafitowy dobrej marki i czysto grał oraz odtwarzał kasety. 

Uświadomiłam sobie wtedy, że to chyba rodzinne - rzadko pozbywamy się starych rzeczy nawet jeśli mamy już nowe. Podobnie jest z ubraniami. W mojej szafie pełno jest ubrań nowych ale i starych. Nowych mam na myśli kupionych w lumpeksie bo kocham łowy lumpeksowe. 

Wracając do magnetofonu to nie wszystko w nim już działa, ale nadal odtwarza kasety oraz połowę stacji radiowych. To jest przykład na to, że dbając o rzeczy mogą one nam służyć przez wiele, wiele lat. 


Jak pamiętacie


2500 litrów wody = 1 t-shirt


Warto też zerknąć na


kalkulator wodny widoczny na stronie https://www.vanish.pl/nosubraniadluzej/

Mam wiele ubrań, które darzę wielkim sentymentem - narodziny dziecka, pierwsza randka, pierwszy egzamin itd. Nie umiem się tego pozbyć dlatego zależy mi na profesjonalnym dbaniu o te rzeczy. Bo miłe wspomnienia i rzeczy z nimi związane są dla mnie bardzo ważne. 

Jeśli chodzi o dbanie o sentymentalne ubrania to często piorę je ręcznie, a jeśli w pralce to staram się używać programu delikatnego. Większe plamy spieram ręcznie wolę to niż gotowanie ubrania w pralce. Zawsze staram się też ubrania ładnie rozwiesić żeby schły w odpowiediej formie, nie wieszam ich byle jak na suszarce. Lubię też wietrzyć ubrania - w dni ciepłe ale wietrzne wystawiam je na balkon. 

Staram się, żeby moje sentymentalne ubrania nie gniotły się w ścisku z innymi, lubię kiedy mają kawałek przestrzeni, czasem umieszczam je w worku dodatkowym takim na ubrania na suwak. 

Ostatnio też namiętnie szukam białych koszulek - najlepiej z modalu, lnu czy bawełny pima. Znalazłam już kilka w lumpeksie, odplamiłam i cieszę się ich świetną jakością za niewielkie pieniądze. 

A wy macie jakieś spodoby na przedłużenie życia waszych ubrań?





 

12 komentarzy:

  1. Nie ma nic lepszego niż Vanisz

    OdpowiedzUsuń
  2. Ciekawe sposoby na przedłużenie życia ubrań :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja też używam tych produktów. Warto dbać o takie ważne dla nas ubrania.

    OdpowiedzUsuń
  4. U mnie niestety ubrania się ścierają, ale mam sentyment do rzeczy, które ubrany byłem w czasach szkolnych. ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. thank you for useful tips...

    have a great weekend

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja staram się ulubione swetry wełniane prać chemicznie w pralni, bo nawet jeśli pranie wodne jest dozwolone, to zauważyłam, że swetry szybciej się niszczą :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja niestety z dużą ilością ubrań musiałam się ostatnio pożegnać, ale trafiły one w ręce innych :D O te, które mam staram się dbać jak potrafię, aby służyły jak najdłużej :)

    OdpowiedzUsuń
  8. zgadzam sie że warto dbaćo ubrania by służyły jak najdłużej.

    OdpowiedzUsuń
  9. No mam tam kilka koszulek, które kocham i nie wywalę :D Nawet jak nie noszę.
    Pozdrawiam Kolorowo

    OdpowiedzUsuń
  10. Lubie i używam produkty Vanish :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Staram się dbać o ubrania, aby posłużyły mi przez długi czas. Do niektórych mam ogromny sentyment.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję serdecznie za każdy komentarz :)

Proszę o niespamowanie linkami.

W razie pytań zapraszam do kontaktu, mój adres e-mail to rossnett2@tlen.pl

Szablon: Panna VEJJS, Wsparcie techniczne: weblove.pl