wtorek, 5 listopada 2013

FITOMED - płyn do twarzy lawendowy i oczarowy z kwiatem pomarańczy





Od firmy http://www.fitomed.pl/ otrzymałam do testów powyższe płyny do twarzy.

OPIS PRODUCENTA: 

Lawendowy płyn nawilżający do cery zmęczonej

Składniki naturalne: aromatyczna woda lawendowa (20%), olejek lawendowy, miód wielokwiatowy, ocet owocowy, nalewka z kwiatu lawendy.
Właściwości i działanie: płyn lawendowy o świeżym zapachu jest idealnym środkiem do "ożywienia" skóry zmęczonej. W stosowaniu zewnętrznym poprawia ukrwienie naskórka i nadaje mu ładny kolor. Cera nabiera zdrowego połysku, staje się gładka, jędrna i elastyczna.
Objętość: 150 ml.
INCI: Aqua, Lawandula Angustifolia Flower Water, Glycerin, Panthenol, Peg-40 Hydrogenated Castor Oil, Allantoin, Cytric Acid, Phenoxyethanol(and) Ethylhexylglycerin, Lawandula Angustifolia Oil (linalool), C.I.42090+C.I. 16255

Tonizujący płyn oczarowy o zapachu kwiatu pomarańczy do cery tłustej i mieszanej

Składniki naturalne: hydrolat oczarowy Ecocert (30%), olejek "neroli".
Właściwości i działanie: woda aromatyczna z liści oczaru (hydrolat Ecocert) jest znakomitym środkiem do odświeżania i oczyszczania skóry tłustej i mieszanej. Liście oczaru zawierają do 12% garbników oraz flawonoidy. Zespół tych związków uszczelnia ściany naczyń włosowatych, obkurcza je, zmniejsza zaczerwienie twarzy i objawy naczynkowe. Płyn o niezwykle świeżym zapachu łagodnie ściąga rozszerzone pory, rozjaśnia i tonizuje skórę. Orzeźwiający zapach kwiatu pomarańczy (neroli) działa orzeźwiająco i stymulująco na umysł.
Objętość: 200 ml.
INCI: Aqua, Hamamelis Virginiana (Witch Hazel) Leaf Water, Glycerin, Panthenol, Peg-40 Hydrogenated Castor Oil, Allantoin, Cytric Acid, Phenoxyethanol(and) Ethylhexylglycerin, Parfum (linalool, limonene, geraniol, citral), C.I.19140.


MOJA OPINIA: Powyższe płyny testuję już od dłuższego czasu. Mają one działanie wielofunkcyjne. Po umyciu twarzy, a przed nałożeniem kremu przecieram buzię wacikiem nasączonym jednym lub drugim płynem, zależnie od stanu mojej cery. Produkty bardzo ładnie odświeżają twarz, nie podrażniają, wręcz koją moją skórę. Cera po aplikacji płynu staje się bardzo miła w dotyku, absolutnie nie jest wysuszona ani ściągnięta. 

Kilka miesięcy temu miałam hydrolat oczarowy z innej firmy i zapach jego był przecudowny. Płyn oczarowy z kwiatem pomarańczy ma zapach, którego bym się nie spodziewała - średnio przyjemny jak dla mnie. Z kolei płyn lawendowy zapach ma cudowny, typowo lawendowy.

Kilka dni temu spotkała mnie niemiła niespodzianka. Testując maseczkę do twarzy od koleżanki z USA moja cera doznała ogromnego uczulenia. Wyglądałam jakby ktoś wylał na moją twarz wrzątek. 

Jeśli macie ochotę napiszę o tej maseczce, bo napewno można ja kupić online..

W każdym razie nie stosowałam na tą moją biedną buzię nic poza kremem z panthenolem i alantoiną. Przemywałam też buzię płynem lawendowym i naprawdę poczułam ulgę. Na szczęście wyglądam już jak człowiek :)

Płyny działają bardzo podobnie, tylko ze względu na zapach wolę jednak lawendowy. Buteleczki z atomizerem są świetnym rozwiązaniem, możemy się w ten sposób odświeżyć w ciągu dnia. 

Koszt jednej buteleczki 200 ml płynu to około 10 zł. 

Polecam !

33 komentarze:

  1. zastanawiałam się nad nimi,aż w końcu mój wybór padł na wodę różaną , tak z sentymentu - uwielbiam zapach róż
    Może innym razem skuszę się na jeden z nich,bo spokojnie mogłabym używać zamiast toniku do twarzy.
    buteleczki ładne, atomizer , więc i wygodna aplikacja.

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetnie odświeża ten płyn lawendowy. Mój mąż szczególnie sie z nim polubił, choć ogólnie stroni od kosmetyków.

    OdpowiedzUsuń
  3. Coraz bardziej utwierdzam się w fakcie, iż muszę przetestować te kosmetyki na własnej skórze :-D

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie miałam jeszcze chyba kosmetyku z Fitomedu ;p Ale coraz częściej przekonuj.ę się, że warto kupić ;D

    OdpowiedzUsuń
  5. niestety nie miałam zadnego ale kiedyś musi być ten pierwszy raz:)

    OdpowiedzUsuń
  6. ja nie wiem ,wszyscy je chwalą,a chyba ja tylko jestem takim kosmitom co im nie wierzy:D

    OdpowiedzUsuń
  7. Cena bardzo przyjemna, i zapach lawendy również uwielbiam ;) Choć Kwiatem Pomarańczy też nie pogardzę ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. mam ten z kwiatem pomarańczy i bardzo go lubię. Nadaje on buzi świeżosci i świetnie nadaje się do maseczek :)

    OdpowiedzUsuń
  9. A nigdy nie miałam, same zapachy już prowokują mnie do kupienia . I lawenda i kwiat pomarańczy , brzmi wspaniale. Jak pachnie oczar nie mam pojęcia ale fajnie byłoby spróbować.:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Hey;) Oczarowy? już sama nazwa brzmi całkiem całkiem, tajemniczo, ha!:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Napisz o tej maseczce jak możesz, bo może można ją kupić online, więc lepiej ludzi ostrzec :)
    uwielbiam lawendę ;) kupiłam sobie ostatnio sól lawendową do kąpieli, a dziś dostałam olejek lawendowy do kąpieli :D

    OdpowiedzUsuń
  12. Ooo kiedyś zastanawiałam się nad oczarowym, ale jakoś potem o tym zapomniałam..

    Napisz o tej maseczce, jeśli możesz.. dobrze, że już jest dobrze :)

    OdpowiedzUsuń
  13. bardzo zachęcająca opinia , chciałabym wypróbować obydwa płyny

    OdpowiedzUsuń
  14. mam z tej serii rózany i jest swietny :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Kuszą mnie one ;-) kiedyś pewnie kupię, póki co muszę zużyć tonik, który mam ;)

    OdpowiedzUsuń
  16. Napisz o tej maseczce bo ostatnio coraz częściej sięgam po kosmetyki do twarzy i wolałabym wiedzieć czego unikać :) Płyn lawendowy mnie kusi. Gdzie można je kupić? Zapraszam na nasz nowy blog www.rozpisana-mama.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. zwykle produkty fitomed można nabyć w aptekach http://www.doz.pl/

      Usuń
  17. Wszędzie ten Fitomed, a ja jeszcze nic nie miałam ;D

    OdpowiedzUsuń
  18. bardzo lubię wody kwiatowe i na pewno wypróbuję hydrolatów fitomedu

    OdpowiedzUsuń
  19. Czaje się na nie od dłuższego czasu i kupię z pewnością jak wyjdę z zapasów różanego tonika Choisee. Mam nadzieję, że będą służyć mej skórze równie dobrze :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Wersja z kwiatem pomarańczy mnie zaciekawiła :) Napisz koniecznie o maseczce, trzeba się nawzajem ostrzegać!

    OdpowiedzUsuń
  21. Ciekawe produkty, chyba sobie takie kupię.

    OdpowiedzUsuń
  22. Ten lawendowy płyn z chęcią bym wypróbowała. Po całym dniu pełnym obowiązków moja twarz jest wręcz umęczona, więc byłby jak znalazł ;)

    OdpowiedzUsuń
  23. mam ten płyn oczarowy i jest super :)

    OdpowiedzUsuń
  24. A mnie oczarowała nazwa płynu oczarowego ;)

    OdpowiedzUsuń
  25. ten lawendowy kusi mnie od dłuższego czasu ;)

    OdpowiedzUsuń
  26. Uwielbiam kosmetyki z Fitomedu. Ja mam Płyn oczarowy z kwiatem pomarańczy, który u mnie sprawdza się świetnie.

    OdpowiedzUsuń
  27. widzę,że na blogach robią furorę :) ja jeszcze nie miałam..

    OdpowiedzUsuń
  28. Ostatnio Fitomed bardzo mnie kusi, robię listę tego, co chciałabym kupić w Polsce na święta i przez Ciebie ta lista się właśnie wydłużyła :P

    OdpowiedzUsuń
  29. Nie miałąm, ale produkty tej firmy są naprawdę świetne...

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję serdecznie za każdy komentarz :)

Proszę o niespamowanie linkami.

W razie pytań zapraszam do kontaktu, mój adres e-mail to rossnett2@tlen.pl

Szablon: Panna VEJJS, Wsparcie techniczne: weblove.pl