niedziela, 17 października 2021

Moje dodatki ubraniowe na jesień i zimę



Dziś chciałabym Wam pokazać dodatki ubraniowe na jesień i zimę. 

Niektóre z noich pochodzą z lumpeksów, niektore kupiłam w sklepach. Oczywiście to nie jest tak, że weszłam raz do lumpeksu i wszystko na mnie czekało. Tu trzeba trochę szczęścia - trochę szukania i po prostu chodzenia do lumpeksów. Kiedy mam czas to idę generalnie rzadko ale każdemu może się udać coś ciekawego znaleźć. 

Kiedyś było mi wszystko jedno co noszę, teraz już nie. Wolę zadbać o lepszą jakość. Wolę mieć jedną czy dwie dobre czapki niż innych dziesięć akrylowych. Przez wiele lata nosiłam kiepskie jakościowo dodatki z akrylu i poliestru. Zwykle ciągle byłam spocona i tak było mi w nich zimno. 

Jeśli nie znalazłabym tych rzeczy w lumpeksach kupiłabym je w sklepie. To spory wydatek ale warto zainwestować w swój komfort zwłaszcza kiedy tak jak ja wszędzie poruszam się pieszo lub tramwajami. Nie jeżdżę samochodem. 

Zacznę od rękawiczek. Natrafiłam na nie kiedyś w lumpeksie na wagę nie wyszły drogo są w 100% z kaszmiru. To firma Globus Accesories. Nie byłam przekonana czy będę je nosić ale wzięłam żeby je przetestować. Od pierwszego założenia wszystkie inne rękawiczki poszły w odstawkę. Teraz zawsze w tych koszach w lumpeksach szukam rękawiczek. Nie wszyscy tam zaglądają a warto poszperać. 




Kolejnym ważnym dla mnie akcesorium są czapki. Tym razem nie z lumpeksu. Nie udało mi się znaleźć kaszmirowej czapki w lumpeksie więc kupiłam je w sklepie. Jednak źle piszę - udało mi się kupić jedną ale z dziurką i moje osobiste zdolności manualne nie mogły jej naprawić. Tzn niby ją lekko cerowałam ale po kilku tygodniach ona znowu wracała. 

Ostatecznie zdecydowałam się na zakup nowych. Zdaje się, dwa lata temu - pierwsza od lewej bardziej ciemny kolor to zakup z H&m 66% kaszmiru 31% welny plus inne domieszki. Kupiłam ją na przecenie za jakieś 65 zł. Normalnie kosztują one od 100-200 zł w zależności od modelu i składu.Jest to genialna czapka bardzo ciepła i ładnie trzymająca formę. Co dla mnie najważniejsze - nie gryzie. 

Drugą czapkę nabyłam w Tk MAXX to ta beżowa 100% kaszmir firmy niestety nie pamietam. Warto takich czapek szukać nawet latem kiedy nie ma takiego boom na te rzeczy sezonowe. Ta czapka jest bardziej cienka ale nadal fajnie grzeje. 

Obie czapki oraz rękawiczki są na tyle cienkie objętościowo, że świetnie mieszczą się w kieszeni. 






Mam jeszcze skarpetki tym razem również lumpeks - udało mi się znaleźć skarpetki z fajnym składem. 




Skerpetki kaszmirowe to jest hit jednak trzeba na nie uważać bo szybko robią się przetarcia. Mimo tego uważam, że i tak warto mieć choć jedną parę. Mam też wrażenie, że są dość ślizgie w noszeniu. 

Udało mi się także nabyć kilka szalików. Na pierwszym zdjęciu widzicie szalik w kratkę. Nie wiem jeszcze, który zostawię bo mam kilka szalików. Muszę się zastanowić bo one mają domieszki wełny lekko gryzącej. Mam też chuste z kaszmiru i ją będę używać na pewno. 

Jeśli znacie jakieś akcesoria z dobrymi składami i w fajnych cenach koniecznie piszcie. 

Oczywiście te materiały takie jak kaszmir czy wełna są trudniejsze na co dzień bo wymagają prania ręcznego - nie wrzucimy ich do pralki razem z innymi rzeczami no ale ja jestem w stanie to robić dla tej jakości i mojego komfortu. 

Ten post nie ma na celu chwalenia się. raczej jest dla mnie nauczką, że nie warto było kupować modnych wzorów akcesoriów. Raczej trzeba było już kilka lat wstecz pomyśleć o jakości, zainteresować się tym tematem. No ale lepiej późno niż wcale. 

Chciałam napisać jeszcze na temat obudowy do maszyn. Więcej informacji znajdziecie na stronie https://www.zabudowa.info.pl/obudowy-do-maszyn-i-urzadzen/
Ogólnie chodzi o to, żeby zadbać o bezpieczeństwo pracowników, którzy obsługują maszyny. Są takie specjalne obudowy z aluminium - które można złożyć i rozłożyć w razie potrzeby. Wypełnieniem w takich przypadkach może być pleksi, szyby hartowane lub tworzywa sztuczne. Są też materiały, które nie wymagają efektu przezroczystej obudowy takie jak sklejki czy blachy czy płyty PVC. Zawsze maszyny stanowią zagrożenie, więc lepiej temu zapobiec stosując obudowy do maszyn. To stosunkowo nowe rozwiązanie ale bardzo przydatne w zakładach pracy. Takie obudowy są tworzone w oparciu o indywidualne zlecenia - bezpieczeństwo jest najważniejsze. Warto zwrócić uwagę na takie rozwiązanie.  

 



 

20 komentarzy:

  1. Ja teraz też dużą miarę przykładam do składów zwłaszcza jeśli chodzi o czapki, szaliki i rękawiczki. Te akrylowe nic nie dają.. nie grzeją wcale i zaraz brzydko wyglądają.

    OdpowiedzUsuń
  2. Fajne dodatki. Na pewno będą Ci dobrze służyły.

    OdpowiedzUsuń
  3. Skarpety z wełny upolowałam parę razy i faktycznie tylko na jeden sezon były. Jakimś cudem w tamtym roku znalazłam w Textil Market tanie skarpety z wełny i o dziwo nadal są dobre. Co najważniejsze to nie gruzące.

    OdpowiedzUsuń
  4. Faktycznie kiepskiej jakości materiał bywa zdradliwy i kusi często tylko ceną. Ja na zimę jestem zaopatrzona, może rękawiczki kupię, bo moje już troszkę zmechacone, ale na to jeszcze mam czas :)
    Pozdrawiam Kolorowo i zapraszam do konkursu u mnie na stronie :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Szalik, rękawiczki i czapka to podstawa.

    OdpowiedzUsuń
  6. uwielbiam takie proste czapki :) też staram się patrzeć na składy

    OdpowiedzUsuń
  7. Przypomniałaś mi, że muszę kupić sobie jakiś duży szalik :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Fajnie, że udało Ci się znaleźć takie ciepłe dodatki. Ja czapek co prawda nie noszę, ale kaszmirowe skarpetki na jesień z chęcią bym przygarnęła :D

    OdpowiedzUsuń
  9. Ciekawe akcesoria :) ja od lat noszę rękawiczki tylko i wyłącznie beż palców. Moje ostatnie spbyly ręcznie zrobione przez moją znajomą na wełny merynosa i są turbo fajne :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Właśnie rozglądam się za dodatkami na zimę ;) Zarówno dla siebie jak i pozostałych członków rodziny ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Ja w tym roku zaopatrzyłam się w czapkę i szalik w odcieniach pomarańczy :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Rękawiczki w tych porach roku zawsze się przydają :D
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  13. To prawda, warto zadbać o jakość noszonych rzeczy...

    OdpowiedzUsuń
  14. W tym roku już zainwestowałam w czapkę, szal mam, więc został mi jeszcze zakup ciepłych rękawiczek. :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Wstyd przyznać, ale czapek nie noszę nigdy :P

    OdpowiedzUsuń
  16. Bardzo mi się te czapki podobają. Uwielbiam kaszmir! :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję serdecznie za każdy komentarz :)

Proszę o niespamowanie linkami.

W razie pytań zapraszam do kontaktu, mój adres e-mail to rossnett2@tlen.pl

Szablon: Panna VEJJS, Wsparcie techniczne: weblove.pl