![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjIdp14aaRtHRVqFw8AFw3S8rU-vI7iss50SLmxvBGzCDCBLHEJXPUEpZXWN8h4YyaQ_XpgcV3X2KJl6-iXnyRZiL6HjPeRLiA9k9j69hIXvnsUJR-gDcdN3TeQsTKSSb3EiTdKIVRjAT8/s1600/Bez%C2%A0tytu%C5%82u.jpg)
Dziś test kolejnego masła, które przesłała mi Pani Karolina. Tym razem FENNEL masło do ciała Dzika Orchidea - Body Butter Wild Orchid 200g.
Nie od dziś wiadomo, że uwielbiam orchidee :) obecnie mam w domu dwie sztuki - białą i fioletową. Są to przepiękne i bardzo kobiece kwiaty, dlatego chętnie wypróbowałam kosmetyk, który zawiera w sobie kojące właściwości Orchidei.
Zalety:
- wygodne różowe opakowanie z motywem orchidei na wieczku
- masło jest koloru takiego samego jak opakowanie - delikatny róż
- masło wydaje mi się, że jest bardziej skondensowane niż cytrynowy mirt, gdyż po nałożeniu widać białawe smugi , które jednak szybko wsiąkają w skórę:)
- zapach przepiękny przypomina mi jakieś perfumy ale nie mogę sobie przypomnieć jakie
- aromat utrzymuje się dluuugo na ciele - sama przyjmność jak dla mnie zwłaszcza przed snem
- zawiera składnik Beeswax czyli odżywczy wosk pszczeli oraz butyrospermum parkii czyli inaczej masło karite
- przepięknie nawilża i wygładza skórę
- skóra w dotyku jest aksamitna i dobrze odżywiona
Wady :
- dostępność tylko przez internet - szkoda..
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję serdecznie za każdy komentarz :)
Proszę o niespamowanie linkami.
W razie pytań zapraszam do kontaktu, mój adres e-mail to rossnett2@tlen.pl