piątek, 8 lipca 2022

IKEA LAPPLJUNG czarno biały dywan + moja przygoda z toaletką i ludwikiem - dylematy wystroju wnętrz

IKEA LAPPLJUNG 200x200 czarno biały dywan


Pomysłów na własne urządzenie pokoju jest milion. Niestety czasami trzeba coś kupić i to testować w domu żeby dopiero ocenić czy warto było to nabyć. 

Ja miałam 3 marzenia jeśli tak to można nazwać. Natomiast dopóki czegoś nie mam i nie używam na co dzień to niestety ale pozostaje nadal w mojej głowie. Przy codziennym użytkowaniu dopiero jestem w stanie stwierdzić czy daną rzecz potrzebuję czy nie.

Marzył mi się czarno biały dywan z IKEA i taki kupiliśmy. Miał on 200x200 cm. Niestety z perspektywy czasu to była pomyłka po kilku latach dywan zrobił się brudny i ogólnie zawsze sprawiał wrażenie że w pomieszczeniu bardzo dużo się działo. Miało się wrażenie, że ciągle jest bałagan. Więc ogólnie nie dla mnie. Całe szczęście udało się go sprzedać. Wiecie nie chodzi nawet o czyszczenie dywanu ale są różne dywany - na jednym bardzo widać brud na innych mniej. Teraz mamy inny dywan, który wniósł dużo spokoju do pomieszczenia. Nie jest taki krzykliwy i kontrastowy.

Miałam też marzenie żeby nabyć toaletkę ale prawda jest taka, że ona służyła nam za kwietnik. Owszem była ładna, ale tak naprawde nie mam miejsca na toaletkę. Poza tym rzadko się maluję więc finalnie też ona poszła na sprzedaż i znalazła nowy dom. Toaletka to na tyle wąski mebel że nawet na biurko się nie nadaje. Przyajmniej ta moja się nie nadawała. Była dość wysoka i mało głęboka. 

IKEA LAPPLJUNG 200x200 czarno biały dywan

Podobne marzenia dotyczyłu ludwika. Owszem to bardzo piękny model ale bardzo trudny do zgrania go z innymi meblami we wnętrzu. Trzeba by mieć większość podobnych meblo żeby jakoś to wyglądało. Po kilku latach kiedy nasz ludwik stał obok mebli z IKEA zaczęło mi przeszkadzać to całe niedopasowanie. Finalnie tez poszedł na sprzedaż i również znalazł nowy dom. 



Okazuje się, że nie wszystko co chcemy sprawdzi nam się w codziennym życiu. Natomiast jestem bogatsza o doświadczenie. Nie jestem projektantem wnętrz natomiast cały czas zmieniam meble żeby wreszcie móc jakoś je zgrać ze sobą. Teraz mam w planach inną komodę. Czy chcielibyście zobaczyć co wymyśliłam? Oczywiście sprzedam jedną a kupię inną więc po części nie potrzebuję większej inwestycji na to. 

Co myślicie o tym co napisałam wyżej? Macie jakieś marzenia meblowo-wnętrzarskie?

 

12 komentarzy:

  1. Ja niebawem będę się urządzać w nowym domu i myślę o stylu retro. Ale zobaczymy jak to wyjdzie w praktyce.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja teraz planuję remont swojego prywatnego pokoju i właśnie myślę nad ciekawymi meblami do niego. Ma stosunkowo małą powierzchnię, więc zależy mi, aby nie zagracały przestrzeni.

    OdpowiedzUsuń
  3. Rzeczywiście dużo się dzieje na tym dywanie.

    OdpowiedzUsuń
  4. Też kiedyś chciałam mieć toaletkę i cieszę się, że się na nią nie zdecydowałam, bo też nie mam na nią miejsca, a maluję się rzadko, więc nie byłby to mebel pierwszej potrzeby. Podobny dywan mam, w zasadzie dywanik, bo jego wymiar to chyba 140 x 60, czy jakoś tak i strasznie się brudzi przy jasnym psie :D Ogółem miałam kilka takich marzeń wnętrzarskich: półki z kartongipsu (były, ale po kilku latach zastąpił je Billy z Ikea i jest o wiele przestronniej), duże łóżko z materacem, nie żadna kanapa (strzał w 10!), no i duże biurko do pracy, te akurat wykonaliśmy z tatą sami, aby było jak najbardziej dla mnie wygodne :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja mam właśnie takie podobne doświadczenia. Dywan z którym nie wiem co zrobić i leży na razie w pokoju który jest do remontu. Biurko do stylizacji paznokci którą miałam się zajmować ale nic z tego nie wyszło. Była też ława, stolik kawowy, który na szczęście sprzedałam.

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja wolę najbardziej styl klasyczny, stonowane kolory, ewentualnie tylko niewielkie akcenty w innych kolorach :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Faktycznie ten dywan sam w sobie mocno rzuca się w oczy 😀

    OdpowiedzUsuń
  8. Człowiek uczy się całe życie. U mnie to wszystko dopiero przede mną. Póki co trzeba kupić swoje mieszkanie/dom. 🙈

    OdpowiedzUsuń
  9. Mnie też tak się zdarza.marze o czymś,kupuje, a potem okazuje się że efekt wcale tak pozytywnie nie zaskakuje.

    OdpowiedzUsuń
  10. Naturalniepieknanlog -Przyznam się, że mam podobnie. Czasami dopiero z czasem rozumiem,że coś u mnie w domu nie pasuje a o tym marzyłam. Mam niestety małe mieszkanie a w nim ciężko coś ustawić i zrobić tak jak się marzy

    OdpowiedzUsuń
  11. Właśnie przez to sprzedałam kilka mebli :3

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję serdecznie za każdy komentarz :)

Proszę o niespamowanie linkami.

W razie pytań zapraszam do kontaktu, mój adres e-mail to rossnett2@tlen.pl

Szablon: Panna VEJJS, Wsparcie techniczne: weblove.pl