piątek, 1 maja 2020

Sally Hansen Airbrush Legs spray tonujący do nóg





W końcu jest ciepło i zaraz będzie można pokazywać więcej ciała :) Przychodzę dziś z recenzją kultowego produktu Sally Hansen Airbrush Legs spray tonujący do nóg.


OPIS: Uzyskaj w kilka sekund brązową opaleniznę, jakbyś właśnie wróciła z urlopu nad morzem. Spray tonujący do nóg Sally Hansen Airbrush Legs zapewnia efekt doskonale opalonych nóg, ujednolica koloryt skóry i stymuluje mikrokrążenie. Skutecznie maskuje drobne niedoskonałości na nogach, takie jak rozszerzone naczynka krwionośne i piegi, nawilżając jednocześnie skórę. Bez względu na to, jaką sukienkę wybierzesz, Twoje nogi będą wyglądać idealnie.




Właściwości:
- nadaje skórze efekt naturalnej opalenizny
- wzmacnia i ujędrnia skórę nóg
- stymuluje mikrokrążenie w skórze
- wygładza skórę
- kryje drobne niedoskonałości
- nie pozostawia plam
 
Sposób użycia:

Przed użyciem dokładnie wstrząśnij. Rozpyl spray na dłonie, nanieś na nogi i równomiernie rozetrzyj. Przed ubraniem się poczekaj minutę, aż spray wyschnie.






MOJA OPINIA: To produkt kultowy, który wszyscy zachwalali a ja jakoś nie mogłam się zabrać, żeby je zamówić. W końcu pomyślałam, że jednak warto sprawdzić czy to rzeczywiście takie cudo. Ja mam odcień light glow. Jest kilka odcieni do wyboru. 


Przyznam się, że byłam sceptycznie nastawiona, obawiałam się tłustawej warstwy podobnej do podkładu, ale nic takiego tutaj nie występuje. Produkt należy wstrząsnąć przed użyciem nałożyć na dłonie i następnie na skórę. Ja zwykle nakładam na skórę od razu i potem rozcieram. Konsystencja jest bardzo leciutka, a kolor napigmentowany i mocny. Natomiast po roztarciu pięknie wtapia się w skórę nie zostawiając smug. Nakłada się go idealnie dłonią jedyne co musimy pamiętać, to żeby dać mu wyschnąć. Oczywiście należy też umyć dłonie. Tak jak ten produkt wygląda na bladej skórze to jest bajka. Daje piękny efekt zdrowej skóry, sprawia, że w kilka minut wyglądamy bosko.Po wyschnięciu nie brudzi odzieży. Dodatkowo jest on wydajny bo niewielka ilość wystarcza na pokrycie sporej powierzchni skóry. 


Dla mnie to kosmetyk idealny. Nie jest bardzo drogi a daje piękne efekty. Znacie go ? Jaki odcień mieliście ?


Wspomniany produkt można nabyć na stronie NOTINO



23 komentarze:

  1. Przyznam, że nie miałam jeszcze tego produktu. Skoro jest kultowy i tak go zachwalasz to chętnie się skuszę.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja nie używam tego rodzaju kosmetyków, ale moja siostra już tak i na pewno jej będzie się podobał ten efekt. 😊

    OdpowiedzUsuń
  3. For me this product is exotic. Its ability to darken the appearance of the skin so brown.
    In my country such products are not yet available.

    Regards from Indonesia

    OdpowiedzUsuń
  4. JA jesCze nigdy noe uywalam tego typu produktów ale chyba warto spróbować

    OdpowiedzUsuń
  5. Nigdy nie używałam takiego produktu, chyba nie dla mnie, ale dobrze wiedzieć, że coś takiego istnieje w razie potrzeby :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie słyszałam o tym produkcie ale chętnie bym wykorzystała bo ostatnio na spacerze zobaczyłam jakie mam białe nogi xD

    OdpowiedzUsuń
  7. Akurat tego nie miałam jeszcze, ale naczytałam się już wiele pozytywnych recenzji na jego temat.

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo lubię ten spray i inne tego typu kosmetyki :D Rzadko odkrywam nogi i przeważnie jest to decyjza spontaniczna. Kosmetyk od razu "opalający" to najlepsze rozwiązanie w takiej sytuacji.

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie miałam, ale słyszałam właśnie pozytywne opinię. Może się skuszę, bo zanim moje nogi złapią słoneczko to trochę czasu minie. :)

    OdpowiedzUsuń
  10. O nie! Nigdy więcej tego produktu! Nie mam z nim dobrych wspomnień, po niemiłym incydencie na jednej z imprez rodzinnych. W wysokich temperaturach i wilgotnym powietrzu po prostu spływa z nóg tworząc plamy nie tylko na ciele, ale i na ubraniach :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Nie używam produktów do sztucznej opalenizny, więc nie dla mnie, ale super, że ty go lubisz.:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Mialam kiedys ale nigdy nie uzylam :( oddalam kolezance

    OdpowiedzUsuń
  13. Ja teraz używam samoopalacza Nuxe i jest świetny :)

    OdpowiedzUsuń
  14. U mnie to must have! Zawsze po niego sięgam po zimie nim opalenizna mnie nie dopadnie.

    OdpowiedzUsuń
  15. Oczywiście znam ten produkt i miałam okazję go używać. Na początku bałam się, ale bardzo szybko okazało się, iż jest rewelacyjny. Super opcja na tzw. wielkie wyjścia. Niestety nie pamiętam jakiego odcienia używałam.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  16. beautiful photos and nice product ..
    Wishing you a great day!!!

    OdpowiedzUsuń
  17. Bardzo lubię ten produkt, stosuję od lat.

    OdpowiedzUsuń
  18. Bardzo je lubię:) na lato must have :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Looks like a good product :-D

    OdpowiedzUsuń
  20. Wow efekt widać gołym okiem, muszę spróbować!

    OdpowiedzUsuń
  21. używam tego preparatu od ponad 10 lat, :) zamawiałam na allegro gdy jeszcze te rajstopy były u nas mało popularne

    OdpowiedzUsuń
  22. Mam tego cudaka, muszę w końcu wypróbować :D

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję serdecznie za każdy komentarz :)

Proszę o niespamowanie linkami.

W razie pytań zapraszam do kontaktu, mój adres e-mail to rossnett2@tlen.pl

Szablon: Panna VEJJS, Wsparcie techniczne: weblove.pl