czwartek, 31 stycznia 2013

Kamień i rdza VIP żel - ROKO


Za pośrednictwem Pani Małgorzaty z firmy http://www.srodki-czystosci.eu/  otrzymałam kilkanaście produktów do przetestowania.

Między innymi otrzymałam żel Kamień i rdza VIP.


Opis: VIP żel kamień i rdza przeznaczony do gruntownego czyszczenia kafelek, armatury oraz sprzętu w toaletach, łaźniach, natryskach. Usuwa trwały brud i osady z kamienia, rdzy. Stosuje się do czyszczenia ceramiki, metali kwasoodpornych, gumy, szkła.

Zastosowałam go do mycia zlewu - uwaga dla wrażliwców :)




Moja opinia: Żel nanosimy gąbką na powierzchnię i czekamy 10 minut. Po tym czasie zmywamy powierzchnię wodą. Jak dla mnie żel spisał się na medal co widać na zdjęciu, myślę, że nie zdjęcia mówią same za siebie ;). Dodam, że nie śmierdzi intensywnie jak domestos. Za 500 ml płacimy około 3 zł ! Ja polecam serdecznie ! Muszę go poszukać w sklepach.



Mythos - mydło naturalne - delikatna oliwka

Za pośrednictwem strony http://flax.com.pl/ otrzymałam do przetestowania mydło naturalne - delikatna oliwka.

Za około 12 zł otrzymujemy 100 g produktu.



Krótki opis producenta: SUBSTANCJE AKTYWNE: oliwka, witaminy A, D, E, 100% naturalnych składników

DZIAŁANIE: naturalne nawilżanie, odżywianie, idealne do delikatnego czyszczenia, dla suchej delikatnej skóry


Moja opinia: Mydło ma przede wszystkim piękny, delikatny zapach. Bardzo ładnie prezentuje się w łazience - aż żal było używać. W 100% jest wykonane ze składników naturalnych. Mysło dobrze się pieni i oczyszcza skórę. Stosuję je do mycia rąk, czasem do prania ręcznego, spisuje się bardzo dobrze. Nie zauważyłam wysuszenia skóry dłoni. Polecam !

środa, 30 stycznia 2013

Drops - żel do kąpieli lodowa świeżość


Za pośrednictwem strony http://flax.com.pl/ otrzymałam do przetestowania żel do kąpieli - lodowa świeżość :) jest to uzupełnienie pielęgnacji razem z balsamem do ciała z tej serii.

Za około 29 zł otrzymujemy 600 ml produktu.

Krótki opis producenta: SUBSTANCJE AKTYWNE: proteiny pszenicy , aloes , alantoina , pro-witamina B5, kwas glicerynowy

Orzeźwiający płyn do kąpieli z lekkim zapachem piżma. Jego bogata pianka odżywia i nawilża skórę, zapewniając wyjątkowe i długotrwałe poczucie miękkości i świeżości. Perfekcyjny w połączeniu z balsamem do ciała DROPS Lodowa świeżość .


Moja opinia: Wadą jest niestety czarna nakrętka, która po kilku użyciach rozpadła się :). Produkt ma przepiękny zapach - taki sam jak balsam z tej serii. Dobrze myje i oczyszcza skórę, ładnie się pieni. Z balsamem do ciała tworzy świetny duet pielęgnacyjny. Mimo intensywnego zapachu produkt mnie nie podrażnił i nie uczulił. Polecam !

Drops Ice mask Body lotion - balsam nawilżający


Za pośrednictwem strony http://flax.com.pl/ otrzymałam do przetestowania balsam nawilżający do ciała - lodowa świeżość :)

Krótki opis producenta: Delikatny balsam do ciała, z lekkim zapachem piżma. Gliceryna, masło shea i naturalny olej sojowy (No-GMO) zapewniają zwiększone nawilżenie i elastyczność. Perfekcyjny w połączeniu z żelem do kąpieli DROPS Lodowa świeżość.

Moja Opinia: Zacznę od minusów - po pierwsze nakrętka. Niestety po kilkukrotnym użyciu złamała się w miejscu łączenia dwóch czarnych elementów. Minusem może być też cena - ok. 32 zł za 300 ml.  Teraz zalety..


Balsam przepięknie pachnie, zapach bardzo długo utrzymuje się na skórze, dawno nie miałam tak długo pachnącego na skórze kosmetyku. 
Po wyciśnięciu ma zbitą białą postać, ciężko go czasem wycisnąć z opakowania. Mega szybko się rozprowadza na skórze i wsiąka w nią jak woda w kwiat. Momentalnie odczuwamy dogłębne nawilżenie i odświeżenie. 
Największym jednak plusem, którego nie da się przeoczyć i napiszę to po raz enty :) jest zapach. Przypomina on nieco piżmo, mydło, czystość, perfumy, ciężko stwierdzić ale ten zapach mnie urzekł w 100%. Mogę śmiało stwierdzić, że to najpiękniej pachnący kosmetyk do ciała jaki posiadam. Co prawda lodowej świeżości mi on nie przypomina ale jest naprawdę przepiękny!. Na opakowaniu nawet jest śmieszny znaczek żeby czasem go nie jeść :).





!!!  Przypominam o rozdaniu !!! :)

wtorek, 29 stycznia 2013

Cień do powiek Lambre 39 i 40


Za pośrednictwem strony http://pl.lambre.eu/ otrzymałam do przetestowania dwa cienie do powiek - nr 39 i 40. Cienie są w kształcie Inglotów i pod spodem mają numerki i opis, więc nie trzeba trzymać ich w oryginalnych opakowaniach.

Cień nr 39 jest biało srebrny, z bardzo drobno zmielonymi drobinkami, ładnie połyskuje. Cień nr 40 także połyskujem jest to odcień jasno grafitowo- szary. Jak się Wam podobają ? O trwałości powiem Wam jak dłużej je przetestuję :P

Podobno można je kupić w Hebe.






Mythos - krem do ciała zielona herbata




Za pośrednictwem strony http://flax.com.pl/ otrzymałam do przetestowania masło do ciała :).


Opis producenta:
SUBSTANCJE AKTYWNE: masło oliwkowe, zielona herbata, masło shea, aloes, olejek migdałowy, lecytyna, morszczyn, witamina E
DZIAŁANIE: naturalne nawilżanie, świetlistość i świeżość, idealne dla suchej skóry.


Moja opinia: Masło przepięknie pachnie zieloną herbatą. Przypomina mi zapach niemieckiego mleczka do ciala ktore kiedys mialam (nie amiętam nazwy). Jest baardzo lekkie mi osobiście przypomina stężoną maślankę nie wiem czemu :)  Swoją drogą maślankę uwielbiam. Dla mnie konsystencja tego masła jest genialna. Bardzo łatwo rozprowadza się na skórze. Produkt świetnie nawilża i odżywia skórę. Nie pozostawia tłustego filmu, nie klei się, nie pozostawia białych śladów. Dla mnie to naprawdę świetne masło, choć odbiega od typowej masłowej konsystencji. 

Cena to ok 32 zł za 200 ml myślę, że warto wypróbować jeśli ktoś ma możliwość i lubi zieloną herbatę!.  




poniedziałek, 28 stycznia 2013

Lambre pomadka nr 9 lub 6 ?



Odt strony http://pl.lambre.eu/ otrzymałam do przerestowania Pomadkę, nr 9 lub 6 nie wiem :)
Pomadka jest bardzo kremowa o intensywnym kolorze, matowa, bez drobinek. 
Bardzo przypadł mi do gustu odcień i lekkie słodkie opakowanie :)


Swatch :)



!!!  Przypominam o rozdaniu !!! :)




sobota, 26 stycznia 2013

Antybakteryjne chusteczki do rąk - osmozacare


Od firmy http://www.osmozacare.pl/ otrzymałam do przetestowania m.in. Antybakteryjne chusteczki do rąk.

Opis producenta: Chusteczki oczyszczające do dłoni i powierzchni. W oryginalnym, hermetycznym i praktycznym opakowaniu – bez problemu zmieszczą się do torebki lub plecaka. Mają działanie bakteriobójcze, wirusobójcze i grzybobójcze. Trudno wyobrazić sobie bardziej uniwersalny produkt.

Moja opinia: Opakowanie zawiera 40 sztuk i kosztuje około 16 zł. Nie zawierają parabenów, triclosanu i soli aluminium. Produkt idealny zwłaszcza kiedy ma się dzieci. Pudełeczko jest lekkie i poręczne, z łatwością zmieści się do torebki. Idealne kiedy np korzystamy z toalet publicznych lub po prostu wybieramy się na wycieczkę. Chusteczki te stosowałam codziennie, kilka razy w ciągu dnia, w domu podczas choroby. Nie zauważyłam wysuszenia dłoni. Są one nasączone płynem, który po aplikacji na dłonie bardzo szybko wyparowuje. Wg mnie są naprawdę warte polecenia jak wszystkie produkty antybakteryjne, choć wolę żel do rąk z tej samej firmy ;).

piątek, 25 stycznia 2013

Perfumy LAMBRE #24


Dzięki uprzejmości strony http://pl.lambre.eu otrzymałam do przetestowania perfumy LAMBRE #24. Nie jestem najlepsza w opisywaniu zapachów więc wkleję to co pisze o nich producent.

Rodzina zapachów: bukiet kwiatów

Nuty głowy: cytryna, grejpfrut, jabłko

Nuty serca: konwalia, róża, irys

Baza: piżmo, wanilia, ambra, drzewo cedrowe

Świeży kobiecy zapach otwiera świat czystości i niewinności, lekkości i swobody. Zapach czaruje szykownością i emanuje szczerymi, wyrazistymi emocjami. Skrzący się owocowy początek stworzony z połączenia cytryny, grejpfruta i jabłka płynnie przeistacza się w kwiatową kompozycję konwalii, róży i irysu, które napływają niczym fale aromatycznej mgły przynosząc ze sobą lekkość i swobodę.

Delikatny jaśmin odważnie przekierowuje całą kompozycję do mało wyraźnych nut piżmowych. Natomiast połączenie drzewa cedrowego z wanilią dodają kompozycji odrobiny niestałości i figlarności.

Moja opinia: Zapach jest rzeczywiście świeży i kwiatowy jednak dla mnie za mocny. Przypominam mi nieco Panią Walewską, stąd miło koajrzy mi się z dzieciństwem - moja babcia używała podobnych zapachów. Perfumy zauroczyły moją mamę, która twierdzi, że naprawdę długo utrzymują się na skórze, w związku z tym Polecam :).

czwartek, 24 stycznia 2013

AA - Płyn micelarny do demakijażu oczu i twarzy


Czujemy się już lepiej. DLatego .. dziś krótki post nt produktu, który męczę.

Jest to płyn micelarny AA do demakijażu oczu i twarzy. Kupiłam go na promocji w superpharm za 5 zł, żal było nie wziąć. Jeśli chodzi o twarz to zmywa średnio dobrze, ogólnie szału nie ma ale ujdzie. Z kolei jeśli chodzi o oczy to przegrywa z biodermą. Zmywa owszem tusz itd ale zostawia po sobie tzw "niedoróbki". Ja nie lubię trzeć oczu więc do oczu wg mnie odpada, no chyba, że na pierwsze zmywanie to tak, ale potem muszę użyć biodermy. Nie podrażnia więc to na plus, ale raczej więcej go nie kupię. Ogólnie strasznie się pieni czego nie lubię, to mój fetysz ;) nie lubię nadmiernie pieniących się miceli.


Aha duża dziura w opakowaniu też nie zachęca, tymbardziej, że sporo produktu tracimy bezsensu. Ostatnio się nie maluję, używam go zamiast wody do przemywania twarzy mojej i męża. W tej roli spisuje się świetnie.

poniedziałek, 21 stycznia 2013

Zapowiedź testów Kremy Silor + B

Więcej info http://sklep.ateraz.pl/pl/searchquery/krem+silor/1/full/5?url=krem,silor

Biegunka + kaszelek ?

Mały ma biegunkę i kaszelek więc póki co nie mam głowy do postów. Dostaliśmy Dicoflor cebion i tantum verde. Czy stosowałyście u swoich dzieci ?

Niby osłuchowo wszystko ok ale mamy obserwować małego. Kiedy taka biegunka moze zniknąć?

niedziela, 20 stycznia 2013

Projekt Denko Styczeń 2013



Drażniły mnie już te puste opakowania więc dziś projekt denko.

Przepraszam za brak linków do produktów - nie mam dziś głowy kompletnie. Wpiszcie w razie co w wyszukiwarke na moim blogu to co was zainteresowało.

  1. Masło do ciała Bebeauty Afryka - nie kupie - opinia jest na moim blogu :)
  2. Peeling Tso Moriri Amore - świetny aczkolwiek nie kupię - opinia jest na moim blogu :)
  3. Loreal Preference - odżywka która dołączona była do farby do włosów, starczyła na 6 użyć, bardzo fajny produkt!
  4. Dove balsam do ciała - nie kupię bo raczej już go nie produkują ;P opinia jest na moim blogu :)
  5. Peeling do ciała loosewomen - świetny kiedyś pewnie do niego wrócę - opinia jest na moim blogu :)
  6. Yves rocher pure system - żel do mycia twarzy - świetnie oczyszczał, bardzo dobry produkt ale nie kupię bo cena za wysoka - okolo 20 zł 
  7. Szampon DX2 - mąż stwierdził że szampon ten jest do niczego, nie stopuje wypadania włosów, baardzo mało wydajny, włosy przy myciu kiepsko się pienią mimo, że mają 1 cm długości, nie polecam
  8. Zel pod prysznic Axe - świetny zapach, bardzo wydajny, dobrze oczyszał - mąż zadowolony :)
  9. Dento Fresh - świetny płyn do płukania ust - kupię w przyszłości jeśli będę mieć okazję - opinia jest na moim blogu :)
  10. Antyperspirant Flos lek - dobre działanie, nie podrażniał, piękny zapach - polecam - opinia jest na moim blogu :) KLIK
  11. W butelce po Bebeauty SPA mialam zel pod prysznic Yves rocher hammamelis przelany z opakowania zastepczego - dobrze myje, ślicznie pachnie, polecam !

piątek, 18 stycznia 2013

Revlon + Sally Hansen Lavender Cloud + Paczki


W sklepie http://www.nocanka.pl można zamówić ciekawe produkty m.in testery revlon. Ja wybrałam właśnie tester cieni do powiek revlon, szczoteczke do paznokci i lakier do paznokci sally hansen 410 Lavender Cloud.

Teraz mają wyprzedaż i dodatkowy rabat  - 5 % na zakupy kod rabatowy : NOWYROK

Jak wam się podoba kolor lakieru ? Mnie bardzo - zawsze lubiłam białe panokcie, ten jest biały z odcieniem lawendowym - zobaczymy jak z trwałością.


To zestaw próbek od AA - ponoć z okazji wypełnienia jakiejś ankiety, musiało być to dawno bo już nie pamiętam tej akcji


Wkladki laktacyjne CHicco dość ciekawy kształt


To z kolei wygrana w konkursie - wszystko się przyda dla małego.




BeBeauty Wygładzające masło do ciała Azja


Moja opinia i przemyślenia: Kolejny produkt z biedronki. Szczęśliwie udało mi się skończyć Afrykę z tej samej serii. Azja jest praktycznie identycznym masłem, różni się nieco zapachem. Zapach wg mnie przypomina jogurt wiśniowy. Niestety zmieniłam zdanie jeśli chodzi o te masła.Owszem nawilżają, łatwo się rozprowadzają itd, ale są mało wydajne i skóra po nich dość długo jest lepka. Mimo, że nie zostawiają szczególnie tłustego filmu na ciele to jednak efekt przyklejonych spodni do nóg strasznie mnie irytuje. Z tego właśnie względu więcej ich nie kupię :)


Na szczęście więcej opakowań z tej serii nie posiadam.


czwartek, 17 stycznia 2013

LifoPlus naturalna gąbka morska


Od firmy http://flax.com.pl otrzymałąm do przetestowania naturalną gąbkę morską. Kosztuje ona w sklepie około 30 zł.

Krótki opis producenta: Najlepsza jakość, dla skóry wrażliwej. Przeznaczona również dla niemowląt. Delikatny masaż: relaks dla całego ciała.


Moja opinia: Krótko - zakochałam się w tej gąbce :). Kiedy jest sucha jest twarda ale po zmoczeniu zamienia się w baaardzo miłą gąbkę. Świetnie można umyć nią maluszka, idealna do kąpieli w wanience, jest bardzo delikatna, nie podrażnia. Nigdy nie sądziłam, że zakocham się w gąbce morskiej :) Do tego wygląd cieszy oko. Polecam !

peeling Loosewomen ze stop & shop


Szybki post na temat peelingu jaki kupiłam w sieci stop & shop. Za około 6 zł otrzymujemy 300 ml peelingu.  Nie znalazłam jego opisu producenta.
Szczerze mogę go polecić, jest peeling który ma średniego kalibru cząsteczki peelingujące niebieskie z odcieniem zielonego. Bardzo dobrze się sprawuje i spełnia swoją funkcję. Jest to peeling solny zawierający w sobie olejki pielęgnujące. Po użyciu skóra jest natłuszczona i odżywiona. Zapach bardzo świeży, nie słodki i nie kwiatowy, powiedziałabym że to zapach morski. Produkt nie zawiera parabenów. Ma śmieszny opis na opakowaniu :)


Na pierwszym miejscu w składzie zawiera Maris Sal czyli Naturalny morski surowiec bogaty w minerały Natural Marine Mineral - NMM factor. Minerały zawarte w surowcu wykazują właściwości energetyzujące, nawilżające, kondycjonujące. Mikroelementy pochodzące z wody morskiej. Wśród oligoelelementów znajdują się: sole magnezu, sodu, krzemu i fosforu.


Szczerze polecam, jest wydajny i świetny ! To mój ulubiony peeling razem z peelingiem joanna z apteczki babuni z miodem.



!!!  Przypominam o rozdaniu !!! :)


biore udzial w rozdaniu u 
Szablon: Panna VEJJS, Wsparcie techniczne: weblove.pl