poniedziałek, 13 grudnia 2021

Moje sposoby na zarządzanie czasem

 



Chciałam Wam napisać dziś o moich sposobach na zarządzanie czasem. Kiedy ma się dwójkę dzieci, pracę na cały etat oraz hobby i zajęcia dodatkowe to tego się zbiera naprawdę sporo. Warto w takich sytuacjach spróbować przyjrzeć się jak zarządzamy własnym czasem. 

Poniżej kilka moich sposobów:

1. Wyznaczyć sobie cele na cały tydzień. Zaznaczam jednak, że to też zależy od celu. Bo kiedy zaplanowaliśmy ważny wyjazd za miesiąc to te cele można już rozłożyć na cały miesiąc. Czyli rozpisac sobie co jest nam potrzebne, co musimy kupić, czy potrzebujemy zabrać jakieś dokumenty, czy trzeba kupić bilety, lekarstwa itd. To można zaplanować i rozłożyć w czasie nawet miesięcznym. Można tez rozłożyć sobie cele na dany tydzień. Warto też określić ile czasowo nam dana rzecz zajmie.

2. Zrobić listę rzeczy do załatwienia. Ja lubię zapisywać sobie w kalendarzu czy w telefonie na dany tydzień co dokładnie potrzebuję - jakie jedzenie do pracy i do szkoły muszę kupić, jakieś przybory papiernicze czy zakupy spożywcze czy do domu. Jakie mam braki w łazience? Kiedy gdzieś potrzebuję wyjść  oraz czy sama czy z dziećmi. Staram się wszystko zapisywać nawet na zwykłej kartce bo zwyczajnie potem o tym zapominam. Przykład z życia - miałam zanieść do pracy koleżance kilka rzeczy, wstąpić do punktu wydrukować etykiety, nadać paczki, iść do przychodni, odebrać plecak, poćwiczyć zagadnienia z dzieckiem i odrobić z nim lekcje, kupić kilka rzeczy w papierniczym itd. Jednego razu nie zapisałam wszystkiego i niestety zapomniałam o kilku rzeczach. Kiedy jest dużo do zrobienia niestety można się pogubić zwłaszcza kiedy nagle pojawia się nowy cel, który trzeba zrobić w trybie pilnym. Tutaj tez przyda się realne oszacowanie czasu jaki jest nam potrzebny. 

3. Kolejna moja zasada to nie brać sobie za dużo celów do zrobienia. Ja wiem, że czasem nie ma wyjścia i trzeba ogarnąć wiele tematów w krótkim czasie. Natomiast jeśli jednego dnia nie poćwiczymy dajmy na to angielskiego z ulubioną aplikacją to też świat się nie zawali. Czasami nadmiar obowiązków może być stresujący, a kiedy jest stres to pojawiają się błędy. 

4. Zaplanowanie sobie przerw na odpoczynek. To jest bardzo istotne bo kiedy będziemy mieli w głowie tylko pracę i zadania non stop to nie będzie nam się chciało tego robić przez co tez będziemy to realizować wolno i mało efektownie. Natomiast kiedy sobie przypomnimy - ok teraz popracuję przez godzinę ale potem mam godzinę przerwy na kawę czy spacer to od razu chce nam się działać. Przynajmniej ja tak mam. Lubię też ustawiać sobie budzik, który wyznacza mi początek przerwy i kiedy dzwoni bez skrupułów idę na przerwę. 

5. Nie odkładaj rzeczy na później. Niestety to najważniejsza z zasad, która może przynieść Wam sporo stresu więc warto robić swoje cele systematycznie i nie przekładać ich. Kiedy coś jest dla nas trudne to staramy się to odwlec w czasie jak najdalej. To niestety przynosi nam potem same straty. Przykładowo ktoś u Was zawalił i nie nadał paczki na czas - jakaś osoba potrzebowała tych rzeczy i okazało się, że nigdy ich nie dostanie bo w międzyczasie towar się popsuł a nie macie kolejnego. Pytanie co dalej? Można odwlec to w czasie bo stresujemy się co się dzieje i jak zareaguje dana osoba na błąd który powstał. Można też skontaktować się z tą osobą i od ręki poinformować, że wystąpił błąd i pracujemy nad jego rozwiązaniem. Taka osoba, która czeka na daną rzecz mimo tego, że nie mamy dla niej dobrych wieści to jednak dowie się o tym szybko. Jest w stanie jeszcze ewentualnie zareagować i zaplanować inny prezent dla danej osoby. Podobnie jest z projektami, które trzeba wykonać na czas. Pomyślcie jak spokojnie pisze się projekt tydzień przed datą oddania a jak ostatniego dnia. 

6. Nie udawać, że problem nie istnieje. Niestety ale czasami ja właśnie tak mam i staram się unikać tego jak ognia. Trzeba niestety czasem przezwyciężyć strach i ruszyć do przodu. Lepiej nie pogrążać się i nie wpadać w wir stresu - lepiej stawić czoło trudnościom nawet jeśli są one dla nas zniechęcające. Takie rzeczy zrobione i załatwione kiedy można już je odhaczyć jako zrobione dają przeogromną ulgę.  

7. Mieć pomocnicze gadżety, ułatwiające kontrolę czasu. A jeśli mówimy o czasie to trzeba też wspomnieć o zegarach. Mój patent jest taki, że zegary mam w każdym pomieszczeniu w domu. Kiedyś wydawało mi się, że wystarczy mi jeden ale okazuje się, że im więcej tym lepiej. Zaczęło się od zegara w kuchni - jeto to zwykły ścienny zegar który pomaga mi w gotowaniu. Oczywiście zawsze można szukac telefonu czy budzika ale po co. Wystarczy spojrzeć na ścianę na godzinę i już wszystko wiemy. Dzięki niemu zyskałam sporo czasu na szukaniu mniejszych zegarków. Drugi zegar mam w pokoju - kiedy zależy mi na tym, żeby dzieci np. kolorowały przez określony czas czy robiły coś innego tez taki zegar ułatwia wszystkim sprawę. 

Naszym największym odkryciem jest zegar do przedpokoju z kukułką. To jest prawdziwy hit - nie dość, że sygnalizuje każdą godzinę to jeszcze wydaje świetne dźwięki. Ja kocham dźwięki zegarów tak samo jak misy tybetańskiej więc wszelakie tego typu wahadełka w zegarach czy piękne dźwięki są mile widziane. Nie wiem czy wiecie, ale istnieją kukułki, które w nocy nie wydają dźwięków :).

W pokoju moich dzieci jest zegar klapkowy. Mamy tutaj elektroniczne cyfry na bardzo czytelnym tle. Dzięki temu dzieci łatwiej rozpoznają godzinę i już wiedzą, że kiedy zbliża się 19:00 to pomału szykujemy się do snu. Takie zegary z dużymi czytelnymi liczbami są też świetne dla osób starszych. W nocy też są bardzo przydatne kiedy wstaniemy nagle i nie wiemy, która jest godzina.

Zegary ścienne nowoczesne ze sklepu Fabryka Form prezentują się przepięknie. Zbliża się świąteczny czas i nowy rok. Jeśli jeszcze pracujecie nad swoim zarządzaniem czasem to warto zacząć właśnie od zegarów. Dzięki nim będziecie mieli możliwość dobrze zaplanować dany cel i osiągnąć go w określonym czasie. Małymi kroczkami uda się pewne rzeczy robić szybciej i też odpoczywać optymalną ilość czasu.  



18 komentarzy:

  1. U mnie na blogu ostatnio też temat organizacji (:

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja właśnie planuję sobie cały tydzień, dzięki czemu odpowiednio zarządzam swoim czasem.

    OdpowiedzUsuń
  3. Zegary to dobra rzecz, tak samo kalendarze i wszelkie planery.

    OdpowiedzUsuń
  4. ja odkąd mam teraz dużo wolnego czasu to robię sobie co rano plan dnia

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja prawie zawsze zaczynam od listy, im mniej na niej mam tym lepiej. A jak się cieszę kiedy wszystko odhaczę ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja zawsze jestem lepiej zorganizowana, gdy mam dużo do zrobienia :) jak mam więcej czasu, to jakoś mi ucieka nie wiem kiedy :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja nie lubię planować bo wtedy czuję presję, a to mnie deprymuje.

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja też robię takie listy rzeczy które mam do załatwienia.

    OdpowiedzUsuń
  9. Rzetelne rady . Ja też planuje ale i tak dalej mi brakuje czasu . Ciężko czasem wszystko pogodzić ale jeśli człowiek jest zorganizowany nie jest źle.

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja mam ustalony stały rytm dnia, więc jakoś udaje mi się bez problemu wszystko ogarnąć.

    OdpowiedzUsuń
  11. Ja mam ten problem, że sobie coś zaplanuje, a potem wkracza lenistwo, albo coś innego mi wypadnie. Dlatego planuje w telefonie, żeby mieć przy sobie wszystko, bo z notesem różnie. Odpoczynek jest ważny, to fakt, ja też się zniechęciłam, jak zaczęłam planować godzina po godzinie i się nie wyrabiałam z niczym.
    Pozdrawiam Kolorowo!

    OdpowiedzUsuń
  12. Ja zawsze rano siadam tworzę plan dnia, bez tego bym zginęła ;p

    OdpowiedzUsuń
  13. Świetne tipy. Brawo. I ja to stosuje. I da się, pewnie ze się da,bo stosuje planery i pracuje z kalendarzem. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  14. oj tak, mi teraz z małą to by się wszystko przydało ;D

    OdpowiedzUsuń
  15. Rzetelne rady . Z wielu z nich korzystam ale nie które są dla minie nowe

    OdpowiedzUsuń
  16. Ja korzystam z plannera :) czasem tez zapisuje cos na szybko na karteczkach :) Oczywiscie zegary tez ulatwiaja sprawe. Fajny post z poradami, bardzo pomaga w organizacji czasu

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję serdecznie za każdy komentarz :)

Proszę o niespamowanie linkami.

W razie pytań zapraszam do kontaktu, mój adres e-mail to rossnett2@tlen.pl

Szablon: Panna VEJJS, Wsparcie techniczne: weblove.pl