wtorek, 4 marca 2014

Brait - odświeżacze wodne

odświeżacz wodny


Odświeżacz w walce z suchym powietrzem w domu

Problem ze zbyt suchym powietrzem pojawia się w wielu domach i mieszkaniach, często także poza sezonem grzewczym. Efekty spadku wilgotności łatwo odczuć, a katar, pokasływanie czy swędzenie oczu to zaledwie kilka z nich. Chcąc poprawić jakość powietrza, można pomyśleć o używaniu odświeżaczy wodnych, których zadaniem jest nie tylko neutralizowanie przykrych zapachów, ale także działanie nawilżające.

Gdy nie mamy możliwości długotrwałego czy częstego wietrzenia, warto pomyśleć o innych metodach pomagających zwiększyć wilgotność powietrza. Obok drogich rozwiązań, jakimi są profesjonalne nawilżacze powietrza, istnieje kilka innych, bardziej ekonomicznych pomysłów. Pomóc mogą odświeżacze, których skład oparty jest na trwałej i długo utrzymującej się mgiełce wodnej (np. Brait Magic Mist – linia odświeżaczy o działaniu nawilżającym, do stosowania w powietrzu i na tkaniny). To produkty, które nie tylko odświeżają i neutralizują nieprzyjemne zapachy, ale dodatkowo – działają nawilżająco. Za taki efekt odpowiada wodna receptura, wolna od składników drażniących, dzięki której odświeżacz można z powodzeniem rozpylać w powietrze oraz bezpośrednio na tkaniny (zasłony, poduszki, ubrania, obicia tapicerskie itp.).

Wybierając taki produkt zwrócić dodatkową uwagę na wodne kuleczki widoczne w opakowaniu. Ich celem jest nie tylko tworzenie oryginalnego, wręcz magicznego wyglądu spray’ów, ale przede wszystkim absorbowanie zawartych w preparatach kompozycji zapachowych, przez co rozpylana mgiełka posiada niezwykle świeże, intensywne i trwałe aromaty.


Brait Magic Mist dostaniemy w czterech wariantach zapachowych: kwiatowym - Paradise Flowers i White Flowers, owocowym - Exotic Fruits oraz morskim - Ocean Breeze. Produkty dostępne są w drogeriach oraz sieciach handlowych, a za spray o wielkości 425 gram zapłacimy ok. 8 zł. 



MOJA OPINIA: Osobiście bardziej przypadł mi do gustu odświeżacz o zapachu białych kwiatów. Zapachy są przepięknie, nie czuję w nich sztuczności. Same buteleczki prezntują się bardzo ładnie. Z pewnością wykorzystam je po wykończeniu produktów. Uwagę przykłuwają kuleczki które przy potrząsaniu opakowania ładnie się unoszą i opadają. Rozpylone zapachy utrzymują się kilka godzin, nie podrażniają. Polecam :)

31 komentarzy:

  1. Oj Mam ochotę zostać posiadaczem tego odświeżacza :) i to bardzo :)))

    OdpowiedzUsuń
  2. Wydają się ciekawym rozwiązaniem!

    OdpowiedzUsuń
  3. Chętnie wypróbowałabym sobie :D

    OdpowiedzUsuń
  4. widziałam je jakiś czas temu w Biedronce i zastanawiałam się czy zakupić ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja mam morski i jestem z niego zadowolona :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Pierwszy raz widzę tego typu odświeżacze

    OdpowiedzUsuń
  7. nigdy nie miałam odświeżaczy wodnych

    OdpowiedzUsuń
  8. Oba zapachy muszą być piękne ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. ostatnio pale w kominku:) ale ten opisany Brait zaciekawił mnie muszę się bliżej zapoznać:)
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  10. mam z innej firmy taki odświeżacz, i mnie do siebie nie przekonał :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Mnie już sama szata graficzna przekonuje :)

    OdpowiedzUsuń
  12. ale ładnie się prezentują :) ja bym wybrała pewnie zapach morski i white flowers :) ale i tak musiałabym powąchać :)

    OdpowiedzUsuń
  13. ooo musze spróbować wkurz mnie ta woń chemiczna w odświezaczach

    OdpowiedzUsuń
  14. Jakie super, pierwszy raz widzę,:)

    OdpowiedzUsuń
  15. Zaintrygowałaś mnie nimi, elegancko się prezentują, a w dodatku to odświeżenie z nawilżeniem ;)

    OdpowiedzUsuń
  16. Nie znam ich ale wszelakie upiększacze powietrza niesamowicie mnie kusza i niesamowicie lubię! :)
    Pozdrawiam i zapraszam do mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Zapach białych kwiatów brzmi wspaniale. Uwielbiam jak mi w domu pachnie świeżością :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Dobrze się zapowiadają, może kiedyś kupię!

    OdpowiedzUsuń
  19. nie miałam nigdy takiego odświeżacza ;)

    OdpowiedzUsuń
  20. Zapach białych kwiatów bardzo lubię więc pewnie mnie też przypadłby do gustu.

    OdpowiedzUsuń
  21. Spotkałam się już z nimi i napewno kupię:) A właśnie najlepsze jest to, że można później wykorzystać buteleczki:)

    OdpowiedzUsuń
  22. mam różowy i sobie chwalę :) polubiłam go :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Uwielbiam je :) Polecam wszystkim :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Oglądnę się za nimi jutro w Biedronce, bo chyba kiedyś mijałam je tam ;)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję serdecznie za każdy komentarz :)

Proszę o niespamowanie linkami.

W razie pytań zapraszam do kontaktu, mój adres e-mail to rossnett2@tlen.pl

Szablon: Panna VEJJS, Wsparcie techniczne: weblove.pl