sobota, 4 października 2014

Torebka Wittchen z Lidla - Szał i dzicz :) model 80-4-412-2




Torebki Wittchen mam już dwie w swojej kolekcji jeśli można to tak nazwać. Mam je od kilku lat i są w stanie idealnym. Pamiętam jak dziś, że mąż kupił mi jedną za 450 zł po przecenie! Jednak wiem że są one bardzo dobrej jakości z sezonu na sezon wyglądają wspaniale, nie rozpruwają się, nie pękają, są solidne.

Nie jestem torebkomaniaczką. Stawiam na jedną, dwie trzy ale najwyższej jakości. Tym razem potrzebowałam torebki do pracy - moja NONAME jest w stanie dość kiepskim (kupiłam ją bo chciałam przyoszczędzić i co ? i nadaje się do kosza). Pokazywałam ją w poście tutaj KLIK chciałam koniecznie coś nowego w kolorze czarnym lub brązowym.

Dziś poszłam do lidla na 6:50. Sklep otwierają od 7:00. Śmiało mogę stwierdzić, że było już tam około 30-40 osób:) wszyscy stali przed drzwiami i czekali na moment otwarcia. Obawiałam się, że nie kupię nic bo wszyscy mnie wyprzedzą, ale okazało się, że w sklepie wyłożyli naprawdę dużo torebek, przynajmniej takie miałam początkowe wrażenie. Niestety po 5 minutach w koszach były już 3 torebki. Szkoda, że niektórzy brali cały koszyk torebek! SZOK!

Najbardziej zdziwił mnie meżczyzna który tylko stał i filmował telefonem. Chyba chciał mieć fajny filmik do wrzucenia na Youtube. Mi by się nie chciało w tym celu tylko tam iść.

Udało mi się upolować 2 sztuki. Chcę jedną ale nie wiem którą wybrać. Na spokojnie w domu muszę się zastanowić. Jedna to czarna ze skóry saffiano - mega wytrzymała skóra, z której produkuje też Michael Kors. Druga to brązowa mniejsza, też z naturalnej skóry ale innej.

Która lepsza ?

62 komentarze:

  1. Świetne torebki wybrałaś. Ja niestety musiałam być na uczelni i nie poszłam do Lidla, a po południu pewnie żadnej torebki już nie było ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Chyba nie potrafię wybrać, dwie bym chciała. :)) Ale jak już, myślę, że czarna

    OdpowiedzUsuń
  3. Czarna jest klasyczna i pasuje do wszystkiego. A dzicz w Lidlu mnie nie dziwi u mnie to samo. Niestety odkąd dostałam z łokcia w brzuch od rozpychającej się baby nie chodzę tam nie chce zycia stracić.

    OdpowiedzUsuń
  4. Mi bardziej się podoba czarna. ;)
    Pozdrawiam. :**

    OdpowiedzUsuń
  5. Byłam przed 7 i ja, ale zgarnęli mi torebki sprzed nosa i nie pchałam się ;-) Za to mama kupiła taką samą czarną torebkę jak ty :-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Brązowa ładna, ale czarna większa, więc pewnie ja wybrałabym ją ;) Ile kosztowały te torebki?

    OdpowiedzUsuń
  7. ja mam taką czarną kupioną dla mamy.. i jeszcze dla mnie, na stronie Lidla na wystawce stoi na górnej półce pierwsza z lewej tylko moja jest brązowa

    ten model jaki ma czarna podoba mi się najbardziej, ale nie udało mi się upolować takiej brązowej.. szkoda, bo lubię torebki na długich paskach, ale nie narzekam, bo ta co mam dla siebie to był mój drugi wybór

    u mnie w mieście jeden Lidl jest otwarty od 7, a inne od 8.... całe szczęście, że czekałam aż przyklejeni do drzwi chyba od 6 i biegiem biorący po kilka torebek do zastanowienia się odłożą je... bo już miałam jechać przez całe miasto do innego Lidla...a tak ludzie sami do ręki oddali mi taką torebkę jak chciałam (czarną) i swój drugi wybór.. choć teraz przymierzam czarną i żal mi, że nie mam takiej samej

    OdpowiedzUsuń
  8. Ciężki wybór ! Sama nie wiem którą bym wybrała, ale chyba jakąś pasującą do jesiennych botków :) a że mam i brązowe i czarne to miałabym problem ^^

    OdpowiedzUsuń
  9. aaa.. tak poza tym godzinę temu widziałam już na allegro.. pierwsza z przebiciem o 150zl... ciekawe po ile będą chodzić jak będzie ich tam więcej

    OdpowiedzUsuń
  10. świetne są ,podobają mi się...czarna świetna :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Z całego serca mogę powiedzieć że klienci lidla w takie promocje niesamowicie mnie irytują ! Ten facet który filmował pewnie wpadł na zakupy i przy okazji nakręcił film o całym tym bydle ;) I nie był pierwszym takim człowiekiem , widziałam już parę takich filmików np promocja butów cross czy ostatnio kurtek ;) a co do torebek to ja jestem mało wybredna chyba, że o kolor chodzi to wole czarną :)

    OdpowiedzUsuń
  12. u mnie w lidlu pewnie są już wszystkie wykupione. szkoda, że nie wiedziałam wcześniej, kupiłabym jedną mamie:)

    OdpowiedzUsuń
  13. mnie bardziej podoba się czarna, szkoda, że sobie nie upolowałam

    OdpowiedzUsuń
  14. wyobrażam sobie co się tam działo. sama bym chętnie kupiła jednak nie miałam jak:(

    OdpowiedzUsuń
  15. eh, wiedziałam, że tak będzie, więc teraz to już pewnie nie mam po co iść ;p a szkoda, bo bardzo ładne te torebki :) sama nie wiem, czy lepsza czarna czy brązowa... zawsze brązowe mi się podobały, ale czarna taka bardziej uniwersalna :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Mnie się one nie podobają, więc nawet nie byłam w Lidlu ich oglądać.

    OdpowiedzUsuń
  17. A co z drugą? :-) czarna przepiękna, szkoda że ja bez kasy :-P bo też bym kupiła

    OdpowiedzUsuń
  18. Obydwie widać że są porządne jednak chyba stawiałabym na czarną, bo jest bardziej uniwersalna;)
    P.S Właśnie apropo zakupów w Lidlu, nie ogarniam ludzi, którzy kupują po 5-6 torebek . Po prostu istny szał.. Mój tata podczas dzisiejszych zakupów w Lidlu nie mógł się nadziwić ile jest osób a tu proszę do kasy sami ludzie z torebkami, więc u mnie już pewnie pustki ;D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przecież oni tym handlują, więc co tu nie ogarniasz? ;)

      Usuń
  19. obie wspaniałe. Ale chyba wybrałabym brązową

    OdpowiedzUsuń
  20. oo super, że udało Ci się jakieś dorwać ;) widziałam ostatnio w TKMaxx też można upolować te torebki za 250 :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Ta czarna dla mnie ma ciekawszy fason (moim zdaniem nowszy) i jest trochę większa, więc ja bym brała tą. A to już od Ciebie zależy, która Ci bardziej pasuje :)

    OdpowiedzUsuń
  22. o modowych zakupach w Lidlu będą kiedyś krążyć legendy :P
    ja jestem za czarną :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Oddałam już brązową do sklepu:)

    OdpowiedzUsuń
  24. Obydwie :)
    Jedna do pracy, a druga pod choinkę, w końcu już są w sklepie :)

    OdpowiedzUsuń
  25. wolę dołożyć i kupić ładną torbę Wittchen w ich sklepie a nie robioną pod masową produkcję torbę, która chociaż ma firmowe logo to jest po prostu brzydka i z daleka pachnie tandetą.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mylisz się- są śliczne. Na zdjęciach wyglądają dużo gorzej. Oczywiście jeśli Cię stać dopłacać kilka stówek za samą świadomość, że nie z lidla to droga wolna :)

      Usuń
    2. zdjecie robione było wczesnym rankiem z lampą, osobiście uważam że przy zdjęciu bez lampy rzeczy prezentują sie ładniej :) Torebki są naprawdę ładne. Tak jak pisałam mam też dwie inne ze sklepu producenta i nie uwazam że są lepsze niż z lidla. Zobaczmy jak z czasem będą wytrzymałe.

      Usuń
  26. Słyszałam o tej promocji, ale nie miałam okazji wybrać się do Lidla.

    OdpowiedzUsuń
  27. Mialam sie wybrać do Lidla ale obawiałam sie tej dziczy

    OdpowiedzUsuń
  28. Mi szkoda byłoby tyle kasy na torebkę;) Ale fakt są ładne.

    OdpowiedzUsuń
  29. Mam teraz inne wydatki, bo inaczej chętnie bym kupiła taką torebkę :)

    OdpowiedzUsuń
  30. Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

    OdpowiedzUsuń
  31. chyba jestem dziwna ale nie rozumiem tej manii stania w kolejce po towar, to nie komuna że za cukrem się stało, teraz jest taki wybór wszędzie i wszystkiego, nie ma sensu stać w kolejkach , ale co kto woli
    ładne torebki kupiłaś

    OdpowiedzUsuń
  32. Ale ładne :) gratuluję łowów udanych, ja się nie pchałam.. ale podejrzewam, że były tłumy ;) ludzie biorą tyle na sprzedaż bo okazyjnie można kupić, a sprzedać drożej :/ straszne...
    Niektórzy faceci mówili i śmiali się, że kto to kupi za 249 zł, że zostaną.. będąc później w sklepie słyszałam hasło "widzisz, mówiłeś, że torebki nie zejdą. Nie ma ani jednej". Hah ;)

    Podoba mi się bardziej ta brązowa. Ciekawe czy jakoś torebek z Lidla będzie taka sama na dłuższą metę.

    OdpowiedzUsuń
  33. Ech... W zeszłym roku chciałam kupić shopperkę Wittchen, bo chorowałam na tę z Zary, ale w końcu kupiłam ją za 350 zł (na stronie Zary), więc darowałam sobie wypad do Lidla. I słusznie zrobiłam. Słyszałam od przyjaciółki, że dzieją się wtedy dantejskie sceny. Szczerze - nie wyobrażam sobie uczestniczyć w takim cyrku. Poza tym mierzi mnie fakt, że ludzie nie idą po to, by kupić jakąś torebkę dla siebie, tylko wziąć kilka sztuk, a potem opchnąć z dużą przebitką na Allegro... Oczywiście nie wszyscy tak robią, ale niektórzy owszem. I mdli mnie na myśl o takich osobach.

    OdpowiedzUsuń
  34. cinnamonnes każdy orze jak może:) jestem na stażu i zarabiam naprawdę grosze kupując kilka sztuk i sprzedając dorabiam sobie i nic w tym złego czy mdłego nie ma! To jest smutne, ale cuż trzeba jakoś sobie radzić.

    OdpowiedzUsuń
  35. potwierdzam, ze Lidlu przy Kasprowicza tez dantejskie sceny się działy. Dodatkowo schowali torby za kratą i nie można ich było obejrzeć.W sumie za ok 300PLN można kupić skórzana torbę w normalnych warunkach wiec zrezygnowałam. Oczywiście nie Wittchena ale ten z Lidla tez jakościowo odstaje znacząco od tych w regularnej sprzedaży. Przy niektórych modelach było widać na pierwszy rzut oka. Mysle, ze ta torba nie jest warta więcej niz 250PLN

    OdpowiedzUsuń
  36. Ciężko zdecydować która lepsza, obie mi się podobają. :)

    OdpowiedzUsuń
  37. Szczerze powiedziawszy myślałam, że będą lepiej wyglądać. Dobrze w takim razie, że sobie odpuściłam. Za 300 zł mam piękną torbę Dzikiego Józefa i z nikim nie musiałam się przepychać by ją kupić :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wyglądają lepiej :) Widziałam tą czarną w realu (ze zdjęcia powyżej) i naprawdę śliczna skórka, wykończenie... Byłam zaskoczona, że taka ładna. Tak jak pisałam we wcześniejszym komentarzu- torebka wygląda dużo lepiej niż na zdjęciach (nie tylko zdjęciach na tym blogu ale i tych ze strony lidla). Także żal bo ,,winogrona" wcale nie były kwaśne tylko mega słodkie ;)

      Usuń
  38. Obie są śliczne :) Też bym chciała mieć jedną porządną torebkę, ale na razie nie mogę sobie pozwolić na taki zakup. Swoją drogą już sobie wyobrażam bitwę w Lidlu :D Kiedyś widziałam w necie filmik, jak ludzie bili się o crocsy :D

    OdpowiedzUsuń
  39. Ja zawsze wybieram brązowe torebki, tak samo jak buty. Sama nie wiem dlaczego tak mi ten kolor odpowiada. A później okazuje się, że nawet na czarno biało na egzamin się ubrać nie mogę.

    OdpowiedzUsuń
  40. No nieźle Ci się udało! Obydwie są świetne, jednak ja bym stawiała na brąz ;) Choć może najlepszym doradcą będzie Twoja szafa? Sprawdź z jakimi butami/płaszczami będziesz ją nosić, i która bardziej pasuje :)

    OdpowiedzUsuń
  41. Przyznam,że marzy mi się taka lepsza torebka,bo w sumie nie mam takiej.. Do najbliższego lidla mam jakies 60-80 km :/
    Czarna mi bardziej przypadła do gustu :)

    OdpowiedzUsuń
  42. Mam taką beązową z poprzedniej edycji ;)

    OdpowiedzUsuń
  43. Nie lubię takich spędów :P nigdy nie mam szans z tłumem

    OdpowiedzUsuń
  44. Bardzo fajne torebki, ale ja i tak uważam że najładniejsze są te lakierowane: https://www.sklep.wittchen.com/product/12218/torebka-damska.html, więc czekam na wyprzedaż w oryginalnym sklepie ;)

    OdpowiedzUsuń
  45. Hej :) jestem ciekawa, jak na dzień dzisiejszy spisują się Twoje torebki z Wittchen? Podpowiesz jak dbasz o skórzane rzeczy? Kupiłam niedawno swoją pierwszą skórzaną torebkę i póki co czyszczę ją olejkowymi chusteczkami z Babydream i nacieram swoimi balsamami bazującymi na naturalnych olejkach :p ale chyba to nie wystarcza, bo skóra co i rusz wydaje się być suchawa i dosłownie pije to, czym ja posmaruję. Chętnie przyjmę jakąś radę w tej kwestii :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nadal ją noszę tzn czarną prawie codzienie - postaram się napisać coś więcej o tym jak o nią dbam, dziękuję za pomysł:)

      Usuń
    2. Dziękuję za odpowiedź i czekam na post :)

      Usuń

Dziękuję serdecznie za każdy komentarz :)

Proszę o niespamowanie linkami.

W razie pytań zapraszam do kontaktu, mój adres e-mail to rossnett2@tlen.pl

Szablon: Panna VEJJS, Wsparcie techniczne: weblove.pl